MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pieski marzną w schronisku w Głogowie

(abi)
Wolontariusze Wioletta Graweman i Ola Bławat opiekują się psami w każdą niedzielę
Wolontariusze Wioletta Graweman i Ola Bławat opiekują się psami w każdą niedzielę Fot. Anna Białęcka
Szczeniaki ze schroniska mieszkają w osobnym budynku, nie w boksach, wiadomo są mniej odporne na zimno.

Jest tu kilka wydzielonych miejsc, z każdego jest wybieg na zewnątrz. Ale szok - w tym budynku jest tak samo zimno jak na dworze. - Projektant nie pomyślał o ogrzewaniu tego budynku, nie mogę zrozumieć jak do tego doszło - mówi Maria Zięba szefowa Amicusa. - A wystarczyłaby niewielka kotłownia i poprowadzone rury z gorącą para lub wodą. Myśleliśmy co zrobić, ale chyba nic nie da się tu usprawnić. Ponadto wyjścia dla psów na zewnątrz nie są w żaden sposób zabezpieczone, zimno z zewnątrz wlatuje bez oporu. Zwróciliśmy się do władz miasta o kotłownię, lub jakiś inny system ogrzewania tych pomieszczeń, ale usłyszeliśmy jedynie, że nie ma na to pieniędzy.

Więcej na temat schroniska, jego problemów i wolontariuszy czytaj w sobotnio - niedzielnym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska