Około godz. 6.40 dyżurny zielonogórskiej komendy dostał zgłoszenie o podejrzanie jadącym kierowcy renault. Świadkowie zgłaszali, że samochód jedzie zygzakiem całą szerokością jezdni. Na miejsce pojechał patrol policji.
Na ul. Słonecznej policjanci dostrzegli renault. Dali kierującemu samochodem znaki do zatrzymania się. Renault zwolniło i zatrzymało się na ul. Dąbrowskiego. – Kiedy do samochodu podchodził policjant kierujący niespodziewanie ruszył i zaczął uciekać – mówi dla podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Na ul. Objazdowej drogę renault zablokowały inne auta. Policjanci wysiedli z radiowozu, pobiegli do kierowcy. Okazało się, że za kierownica renault siedziała 37-letnia kobieta, mieszkanka Zielonej Góry. Była kompletnie pijana. Nie mogła się wysłowić, ani stać prosto na nogach. – Badanie alkomatem wykazało 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi podinsp. Stanisławska.
Kierująca została zatrzymana i przewieziona do policyjnej celi. Tam jeszcze trzeźwieje. – Dopiero po wytrzeźwieniu zostaną z kierującą przeprowadzone czynności – wyjaśnia podinsp. Stanisławska. Kobieta odpowie za prowadzenie po pijanemu. Grozi jej za to kara do dwóch lat więzienia, grzywna nie niższa niż 5 tys. zł i zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż 3 lata. Możliwe, że odpowie również za ucieczkę przed policją, co według nowych przepisów jest już przestępstwem.
- Dziękujemy kierującym za poinformowanie o pijanej kierujące. Dzięki temu mogliśmy szybko zareagować i uniemożliwić dalszą jadę pijanej osobie – mówi podinsp. Stanisławska.
Przeczytaj również:Zbigniew celował do kolegi jak do zwierzęcia
Zobacz też: Uciekając uszkodził samochody. Policjanci zepchnęli go z drogi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
