Piotr Protasiewicz świętuje dzisiaj swoje 43. urodziny. Czego życzymy kapitanowi Falubazu [ZDJĘCIA]

Kapitan Falubazu Zielona Góra urodził się 25 stycznia 1975 roku w Zielonej Górze. Pierwsze kroki na żużlu stawiał w szkółce Falubazu pod okiem Jana Grabowskiego. 7 maja 1991 roku zdał licencję startując w barwach Morawski Speedway Team Zielona Góra. Niemal od razu okrzyknięto go wielkim talentem. Pierwsze ligowe punkty zdobył w 1992 r. Częstochowie. Dwukrotnie przyjeżdżał na trzecim miejscu (1, 1). W 1994 roku Piotr Protasiewicz doznał groźnej kontuzji na torze warszawskiej "Gwardii", przez co musiał na sześć miesięcy pożegnać się z żużlem. W 1995 roku awansował do finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Tampere, gdzie zajął 7. miejsce, finału Mistrzostw Polski Par Klubowych w Częstochowie (2. miejsce), Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski w Rzeszowie (2. miejsce) i wreszcie zdobył Drużynowe Mistrzostwo Polski z WTS-em Wrocław. Piotr Protasiewicz to wielokrotny reprezentant Polski w drużynowych mistrzostwach świata na żużlu (złoty medal w 1996 r. w Diedenbergen), drużynowym Pucharze Świata (zwycięstwa w 2005 r. we Wrocławiu, w 2009 r. w Lesznie i w 2011 r. w Gorzowie) i w cyklu Speedway Grand Prix o indywidualne mistrzostwo świata. Jako pierwszy Polak triumfował w finale indywidualnych mistrzostw świata juniorów w 1996 r. w Olching. W 1999 roku zdobył tytuł indywidualnego mistrza Polski na torze w Bydgoszczy. Jest multimedalistą drużynowych mistrzostw Polski i mistrzostw Polski par klubowych, a także drużynowym mistrzem Czech z 2010 roku. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2011 r.). Obecnie w lidze polskiej reprezentuje barwy Falubazu Zielona Góra. Prywatnie Piotr Protasiewicz ma żonę Katarzynę oraz dwoje dzieci: Oliwię Weronikę (ur. 2003 r.) oraz Piotra Jr (ur. 2005 r). Jego ojciec, Paweł Protasiewicz, przez wiele lat występował na żużlowym torze w barwach Zgrzeblarek i Falubazu Zielona Góra. Nasz Piotr „PePe” Protasiewicz dzisiaj świętuje swoje 43. urodziny. Czego możemy życzyć kapitanowi?