Wybieramy najlepszego, czy jak kto woli najpopularniejsze zawodnika regionu. Nasza zabawa potrwa do 14 czerwca. Warto wziąć w niej udział. Chociaż nie posiadamy zespołów w czołowych klasach rozgrywkowych, doceńmy naszych najlepszych piłkarzy, którzy grają właśnie dla nas. Jak oddawać głosy? To bardzo proste. Należy wysłać SMS na numer 72466 o treści zawodnik.numer - np. zawodnik.1 (każdy piłkarz ma przyporządkowany numer, który podajemy przy nazwisku). Koszt 2,46 zł z VAT.
Łukasz Maliszewski (zawodnik.8) nie jest krezusem, jeżeli chodzi o ilość głosów w naszym plebiscycie. Na gorzowianina wysłano jak do tej pory tylko jeden SMS. Nie wszystko jednak stracone. Nasza zabawa widziała już różne przypadki. Długo głosów nie otrzymywał Krzysztof Sikora (zawodnik.14) z Formacji Port 2000 Mostki, ale po publikacji jego sylwetki, fani napastnika nagle sobie o nim przypomnieli i zaczęli bombardować system. Teraz Sikora jest drugi w klasyfikacji, ma na koncie 443 SMS. O miano najlepszego walczy zacięcie z Maciejem Trziszką (zawodnik.19) z Budowalnych Lubsko - 530 (wszyscy stan na 3 czerwca, godz. 7.00).
Może z zawodnikiem Stilonu będzie podobnie? Wszystko jest możliwe. Maliszewski zaczynał w juniorach Warty Gorzów, potem występował w zespole młodzieżowym GKP, aż w końcu trafił do seniorów i pracował pod okiem trenera Zenona Burzawy. Wiosną 2010 roku, mając za sobą grę na zapleczu ekstraklasy, przeniósł się do najwyższej klasy w naszym kraju. Zasilił Koronę Kielce. Po występach w Pucharze Polski i Młodej Ekstraklasie w końcu zadebiutował w lidze. 20 kwietnia, na kilka dni przed 25. urodzinami wszedł na ostatnie dwadzieścia minut meczu z GKS-em Bełchatów. W zespole "Koroniarzy" spędził jeszcze sezon 2010/2011 i jesień kolejnych rozgrywek. Wiosną 2012 był już w pierwszoligowej Polonii Bytom. Po pauzie w następnej rundzie zdecydował się na powrót do odradzającego się Stilonu, w którym trenuje do dzisiaj.
- Łukasz bardzo dojrzał i zmężniał w Koronie. Poprawił odbiór piłki, nabrał sporo doświadczenia i zrobił się wszechstronnym piłkarzem. Bardzo dużo widzi na boisku, świetnie panuje nad piłką. Szkoda, że odniósł tam kontuzję, bo jego kariera bardzo dobrze się zapowiadała. Jeżeli chodzi o naszą ligę lub wyższy poziom to jest on zawodnikiem kompletnym - oceniał trener Stilonu Tomasz Jeż. - Wiążemy z nim przyszłość. Mam nadzieję, że zostanie z nami dłużej - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
