Wczoraj 53-letni Jan Ż. ukradł rower stojący przed jednym z domów w Międzyrzeczu. Właścicielka zgłosiła kradzież, zaś oficer dyżurny powiadomił o tym funkcjonariuszy patrolujących miasto. Zaledwie kilka minut później jeden z patroli zatrzymał poszukiwanego mężczyznę. Za kradzież grozi mu teraz pięć lat więzienia. Obciąża go także fakt, że podczas badania alkotestem wydmuchał 1,3 prom. alkoholu.
Kradzież i jazda na podwójnym gazie to jednak nie wszystkie grzeszki zatrzymanego. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie jego danych funkcjonariusze ustalili, że ma on orzeczony sądowy zakaz prowadzenia wszystkich rodzajów pojazdów, w tym również rowerów. Jak zaznaczają, zakaz kończył się.... w najbliższą niedzielę!
Zatrzymany tłumaczył stróżom prawa, że zabrał rower sprzed klatki schodowej, bo było mu ciężko nieść zakupy.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?