1/16
Za PRL-u sprzedaż materiałów budowlanych była ściśle...
fot. fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe/Ponad 180 tysięcy fotografii na www.nac.gov.pl

Materiały budowlane z przydziału

Za PRL-u sprzedaż materiałów budowlanych była ściśle regulowana przez państwo. Obowiązywały limity tego, jakie ilości i czego można nabyć. Oczywiście limity te zwykle okazywały się za niskie, więc żeby zdobyć resztę, trzeba było kombinować. Cegły czy wapno m.in. załatwiano u rodziny i znajomych (np. wymieniając się na inne) albo kupowano – znacznie drożej – na czarnym rynku.

2/16
PRL wszystkim kojarzy się z kolejkami, ale młodsi mogą nie...
fot. fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe/Ponad 180 tysięcy fotografii na www.nac.gov.pl

Stanie w kolejkach po wszystko (nie zawsze skuteczne)

PRL wszystkim kojarzy się z kolejkami, ale młodsi mogą nie wiedzieć, że odstanie swojego w kolejce wcale nie gwarantowało, że wróci się do domu z towarem. Nieraz po dotarciu do lady okazywało się, że np. rynny już się skończyły i można kupić co najwyżej parę puszek farby. Czasem towar był, ale wybrakowany, np. okna pozbawione szyb.

3/16
Władze PRL lubiły decydować o wszystkim. W przypadku domów...
fot. fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe/Ponad 180 tysięcy fotografii na www.nac.gov.pl

Odgórnie narzucony metraż domu

Władze PRL lubiły decydować o wszystkim. W przypadku domów jednorodzinnych oznaczało to m.in., że budynki nie mogły być większe, niż określały to przepisy. Przykładowo na przełomie lat 50. i 60. dom mógł mieć co najwyżej 110 m kw. powierzchni użytkowej. Próbowano to obchodzić na różne sposoby, np. budując zaokrąglone budynki oferujące nieco więcej przestrzeni przy ścianach. Ograniczeniami nie musieli się też oczywiście przejmować ludzie u władzy i ich znajomi.

4/16
Produkowane w czasach PRL-u materiały budowlane rzadko...
fot. fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe/Ponad 180 tysięcy fotografii na www.nac.gov.pl

Kiepskiej jakości materiały

Produkowane w czasach PRL-u materiały budowlane rzadko zachwycały jakością. Sytuacji budujących nie ułatwiał fakt, że nieraz jedynymi materiałami, jakie w ogóle dało się zdobyć, były najtańsze pustaki żużlobetonowe czy blacha falista na dach. Co więcej, czasem „załatwione” materiały okazywały się wybrakowanymi odrzutami z fabryki.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

To był piknik na 3 Maja! W Gorzowie bawili się nie tylko najmłodsi

To był piknik na 3 Maja! W Gorzowie bawili się nie tylko najmłodsi

Lubuskie Muzeum Wojskowe piknikowo-majówkowo świętuje rocznicę uchwalenia konstytucji

Lubuskie Muzeum Wojskowe piknikowo-majówkowo świętuje rocznicę uchwalenia konstytucji

Zielonogórzanie uczcili 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Zobacz!

NOWE
Zielonogórzanie uczcili 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Zobacz!

Zobacz również

Lubuskie Muzeum Wojskowe piknikowo-majówkowo świętuje rocznicę uchwalenia konstytucji

Lubuskie Muzeum Wojskowe piknikowo-majówkowo świętuje rocznicę uchwalenia konstytucji

Poważny wypadek pod Zieloną Górą! Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Są ranni!

Poważny wypadek pod Zieloną Górą! Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Są ranni!