Pojedziemy na okrągło

Kierowcy od dawna czekają na budowę ronda na bardzo ruchliwej krzyżówce. Łączy ona dwie drogi krajowe - "dwójkę" i "trójkę". Z powodu wielu wypadków, których część skończyła się tragicznie, jest to jedna z najbardziej niebezpiecznych krzyżówek w kraju.

Zdaniem wielu osób w tym miejscu powinno powstać rondo. Batalię o jego budowę zaczął poprzedni starosta Ryszard Szafiński. Z początku o rondzie nie było mowy. Ruch miała odciążyć planowana autostrada. Mało kto jednak w to wierzył.

Po kolejnych naciskach starostwa skrzyżowanie lekko zmodyfikowano. Dodano szersze pasy skrętu. Na dojazdach stanęły znaki ograniczające prędkość. Na asfalcie pojawiły się tzw. kocie oczka. Dzięki nim w światłach reflektorów widać pasy jezdni.

Swoje dla bezpieczeństwa zrobiła też policja. Z dwóch stron skrzyżowania stanęły maszty do fotoradaru. Dzięki temu na krzyżówce jest bezpieczniej niż kilka lat temu.

Ale to jeszcze za mało. Ruch na obu trasach jest olbrzymi. W święta i wakacje przejazd krzyżówką jest zablokowany. Aby go rozładować, policjanci muszą sterować ruchem.

Starania starostwa i policji zaowocowały zapewnieniami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zmianach. Przed rokiem okazało się, że na krzyżówce będzie rondo. - Tylko, że nadal go nie ma - dziwią się mieszkańcy.

Zastępca dyrektora zielonogórskiego oddziału GDDKiA Zdzisław Kuciak zapewnia, że wszystko jest na dobrej drodze. - Były pewne kłopoty z wykupem ziemi. Ale już wiemy, że jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to budowa rozpocznie się w czerwcu - mówi.

Na okrągło pojedziemy więc jeszcze w tym roku. Budowa zakończy się jednak w maju lub czerwcu 2008 r. Wtedy nowa krzyżówka zostanie oficjalne oddanie do użytku.

Będzie to duże dwupasmowe rondo. - Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie ze względów bezpieczeństwa i ułatwienia przejazdu - informuje Z. Kuciak. Rondo będzie monitorowane przez kamerę GDDKiA. "Okrągła" inwestycja będzie kosztować 6 mln zł.

Rondo spełni najważniejsze zadanie. Doprowadzi do zwiększenia bezpieczeństwa. Upłynni również ruch na łączeniu dwóch ruchliwych dróg. I na to wszystko czekają kierowcy. Wcześniej muszą się jednak nastawić na kłopoty z przejazdem w związku z planowaną przebudową.