W ubiegłym roku w powiecie choszczeńskim było prawie 1,7 tys. przestępstw (o 100 więcej niż rok wcześniej). Dominowały kradzieże, bójki, pobicia rozboje i wymuszenia. Starsze osoby coraz rzadziej wychodzą wieczorami z domów. Narzekają szczególnie na młodych, którzy zwykle w weekendy rozrabiają na ulicach. - Chuligani kpią sobie z policjantów - stwierdza pan Tomasz z Choszczna. Sytuację w powicie ma poprawić nowy, policyjny program.
Z programem bezpieczniej
16 marca w Choszcznie odbędzie się roczna odprawa policjantów, podczas której stróże prawa przedstawią projekt ,,Bezpieczny powiat choszczeński''.
- Przede wszystkim chcemy poprawić stan bezpieczeństwa w miejscach publicznych, miejscach zamieszkania i w ruchu drogowym. Chcemy przeciwdziałać demoralizacji nieletnich, a także patologiom społecznym: alkoholizmowi, narkomanii i przemocy domowej - relacjonuje główne założenia programu Zenon Atras, komendant powiatowy policji.
Szef choszczeńskiej policji chciałby też, żeby jeszcze w tym roku rozpoczęto monitorowanie miasta. Jego zastępca nadinsp. Ireneusz Winnicki propaguje pomysł wycięcia przydrożnych drzew i posadzenia nowych w bezpiecznej odległości od szos, by nie rozbijały się na nich samochody (,,GL'' pierwsza o tym pisała 4 stycznia w artykule ,,Z daleka od drogi''). - Chcemy, żeby ten program zaakceptowały władze powiatu i mieszkańcy - mówi I. Winnicki.
Kasa się znajdzie
Policjanci na razie nie mówią, ile ma kosztować wdrożenie projektu. Według komendanta wstępny etap, czyli wprowadzenie monitoringu, to koszt około 150 tys. zł. Skąd wziąć taką kwotę? - O szczegółach dopiero będziemy rozmawiali, ale część pieniędzy zabezpiecza rząd, część policja. Mamy też zapewnienia, że wesprze nas starostwo i poszczególne gminy - mówi komendant Atras.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
