W nocy 29 maja br. do komendy we Wschowie zgłosiła się córka 84-letniego mieszkańca Głogowa. Poinformowała, że jej ojciec wyjechał na ryby i nie wrócił do domu.
Szybko rozpoczęto poszukiwania zaginionego. Policjanci ruszyli w miejsca wskazane przez kobietę, do których prawdopodobnie mógł pojechać mężczyzna.
Do poszukiwań włączyli się strażacy ze Wschowy i ochotnicza straż pożarna z okolicznych miejscowości.
W piątek około godz. 11.00 nad brzegiem jeziora odnaleziono wyziębionego i wyczerpanego 84-latka. Utknął samochodem na podmokłym, nieuczęszczanym brzegu jeziora. Z powodu podeszłego wieku oraz wyczerpania nie miał siły wezwać pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?