Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci i strażacy z Międzyrzecza uratowali kobietę chorą na cukrzycę

Redakcja
W niedzielę rano 46-letnia międzyrzeczanka zapadła w śpiączkę cukrzycową. Uratowała ją koleżanka i dyżurny policji, który przyjął od niej zgłoszenie. Policjanci dostali się do jej mieszkania przy pomocy strażaków. Nieprzytomna kobieta trafiła do szpitala.

Dariusz Brożek

Międzyrzeczanka choruje na cukrzycę. W niedzielę rano nie przyszła do pracy, nie odbierała telefonów. Jej koleżanka zaczęła podejrzewać najgorsze. Zawiadomiła policję. Telefon odebrał dyżurny Komendy Powiatowej Policji asp. sztab. Józef Cieślak - doświadczony policjant z ponad 30-letnim stażem. Natychmiast wysłał tam partol. Drzwi do mieszkania chorej kobiety były jednak zamknięte. Wtedy policjanci wezwali strażaków.

Strażacy i policjanci weszli do mieszkania przez okno. Przedtem musieli jednak wspiąć się na drugie piętro pod drabinie. Kobieta była w śpiączce cukrzycowej, która mogła się zakończyć zgonem. Mundurowi wezwali karetkę pogotowia. Nieprzytomna kobieta została zawieziona do szpitala.

- Przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej - informuje Leszek Kołodziejczak, dyrektor międzyrzeckiego szpitala.

Lekarze wychwalają przytomność umysłu koleżanki, ale także policjanta, który profesjonalnie zareagował na jej sygnał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska