Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci jeszcze raz odpowiedzą za strzelaninę, w której zginął kierowca

(decha)
Policjanci twierdzą, iż działali w ramach obrony koniecznej.
Policjanci twierdzą, iż działali w ramach obrony koniecznej. archiwum GL
Sąd Najwyższy zadecydował, że powtórzony zostanie proces policjantów, którzy w 2004 roku zastrzelili kierowcę i okaleczyli pasażera samochodu. Sprawę prowadziła Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.

Działo się to w maju 2004 r. Dwaj 19-latkowie wracali ze Swarzędza pod Poznaniem. Gdy podjechali pod jeden z bloków wpadli oko policjantom, którzy obserwowali ten budynek. Szukali groźnego przestępcy, który napadł na konwój z pieniędzmi. Funkcjonariusze ruszyli za tym autem. Gdy stanęło na skrzyżowaniu ze światłami ruszyli z bronią przekonani, że w środku jest poszukiwany. Padły strzały, okazało się, że tragiczne w skutkach.

Czterej poznańscy policjanci zostali dwukrotnie uniewinnieni przez poznańskie sądy. Uznano, że funkcjonariusze działali w obronie własnej, gdy auto ruszyło na nich. SN, rozpatrujący kasację prokuratury i rodziny ofiary nakazał powtórzyć proces. Opublikowano właśnie uzasadnienie tej decyzji. - Oczywiście bardzo cieszymy się z tej decyzji, gdyż Sąd Najwyższy podzielił nasze wątpliwości - mówi prokurator Grzegorz Szklarz. - Mamy wrażenie, że funkcjonariusze byli winni, nadużyli obrony koniecznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska