Zielonogórscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o posiadanie narkotyków: amfetaminy i marihuany.
Pierwszy z nich wpadł na jednej z zielonogórskich ulic. Mężczyzna prowadził bmw będąc pod wpływem środków odurzających. Funkcjonariusze ustalili też, że 27-letni Michał N. może mieć narkotyki w swoim mieszkaniu. Na miejscu zastali 27-letniego Krystiana D., i dwie nastolatki: 14-letnią Kornelię C. i 15-letnią Annę N. W lokalu funkcjonariusze znaleźli ponad 68 gramów amfetaminy i prawie 25 g marihuany, 22 sztuki ostrej amunicji, wagę elektroniczną i 2.460 zł w gotówce.
Cała czwórka trafiła na komendę. Jak się okazało, dwie nastolatki były poszukiwane przez policję, kilka dni wcześniej uciekły z ośrodka wychowawczego. Dziewczyny trafiły z powrotem do ośrodka. Z kolei dwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków. Zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im kara od roku do 10 lat więzienia.
Kilka dni później mundurowi, w mieszkaniu na jednym z zielonogórskich osiedli zatrzymali 24-letniego Norberta B. Policjanci przeszukali lokal i znaleźli w nim pojemniki z suszem roślinnym (ponad 280 g), wagę elektroniczną, blender, dwa telefony komórkowe oraz 2.560 zł. Mężczyzna usłyszał zarzuty popełnienia wielu przestępstw narkotykowych. Trafił też na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu kara od 2 do nawet 12 lat więzienia.
Zobacz też: Ponad pół kilograma narkotyków w mieszkaniu. Wpadł diler i... klient (zdjęcia)