Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polkowice: Odpowiedź Aquaparku na skargę czytelnika

(jawa)
W piątek napisaliśmy o tym, jak Czytelnik poskarżył się na polkowicki Aquapark. Nie działała część atrakcji wodnych, a zapłacił za cały bilet. Władze firmy tłumaczą się teraz.

Mężczyzna narzekał, że kiedy w środę odwiedził polkowicki park wodny, zamknięte były zjeżdżalnie. Nie mógł też skorzystać z gorących kąpieli z bąbelkami. Były wyłączone. Sauna nie była nagrzana. Za taką usługę zapłacił bez żadnego rabatu.

Na nasze pytanie, dlaczego nie można było skorzystać z urządzeń, nie otrzymaliśmy odpowiedzi od razu. Pytania mieliśmy przekazać na piśmie. Odpowiedź otrzymaliśmy drogą internetową.

"1 października whirpoole, czyli ciepłe kąpiele z bąbelkami były zamknięte z powodu wymiany złoża filtracyjnego dzięki, któremu polepsza się jakość wody. Praktyki takie stosowane są w basenach na całym świecie" - poinformowała szefowa działu promocji Aquaparku Agnieszka Kompanicka-Dyczko.

Jeśli chodzi o zamknięcie zjeżdżalni dowiedzieliśmy się, że były one nieczynne przez godzinę z powodu przeprowadzania przeglądu technicznego. - Kontrola była potrzebna, ale nie wykazała nieprawidłowości - poinformowała A. Kompanicka-Dyczko.

Nasz Czytelnik był także niezadowolony z temperatury panującej w saunie. Z odpowiedzi wynika, że łaźnia parowa w środę działała jak należy. - Wychłodzenie było spowodowane tym, że korzystająca wcześniej osoba nie zamknęła drzwi - wyjaśniała A. Komapanicka-Dyczko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska