Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz vs Stelmet Falubaz Zielona Góra (live)

Z Bydgoszczy Marcin Łada 68 324 88 14 [email protected]
Para Falubazu na czele. W Bydgoszczy takie obrazka nie oglądaliśmy...
Para Falubazu na czele. W Bydgoszczy takie obrazka nie oglądaliśmy... Tomasz Gawałkiewicz
Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra w poniedziałek przegrali na wyjeździe z Polonią Bydgoszcz 38:52. Świetnie spisał się Patryk Dudek - 15 punktów. Skompromitował się Rune Holta - 1 "oczko".

Tu znajdziesz zapis relacji live Polonia Bydgoszcz - Stelmet Falubaz Zielona Góra (live)

Trener Rafał Dobrucki wykorzystał w Bydgoszczy aż cztery rezerwy taktyczne, ale nic to nie dało. Polonia pokonała Stelmet Falubaz 52:38. Tylko o Patryku Dudku można napisać, że solidnie się dzisiaj postawił i wygrywał biegi.

Inauguracja. To właśnie na nią czekają wyposzczeni przez zimę kibice. Dla zielonogórzan wypadła na wyjeździe. Bydgoszcz przywitała nas świątecznym spokojem. Knajpki pozamykane, ludzi na ulicach mało i słońce. Gospodarze, zgodnie z przypuszczeniami Falubazu, przygotowali przyczepny tor. Przy krawężniku zalegało błotko, a na wyjściu z pierwszego łuku nasi odkryli niebezpieczną dziurę. Gdyby ktoś w to wjechał, mógł być niezły bigos. Traktor jeszcze o 15.30 pracował nad poprawieniem niedoróbek, a polewaczka ubijała tor. W parkingu Andrzej Huszcza tradycyjnie oblewał wszystkich z plastikowego jajka, zawodnicy czekali, zaś debiutujący w roli trenera Rafał Dobrucki trzymał fason.
Krótko przed 16.00 wreszcie zawarczało, kibice szczelnie wypełnili klatkę i ruszył doping. To był niechybny znak, że oto rozpoczął się sezon 2012. Już pierwszy wyścig pokazał, że nie wszystko udało się wyrównać. Start wygrał Patryk Dudek, który pojechał szerzej robiąc miejsce koledze z zespołu. Na wyjściu "Duzers" miał ogromne problemy z opanowaniem wyrywającej się maszyny. Zielonogórzanin dał radę, ale drugi łuk "zabrał" juniora Polonii i mieliśmy powtórkę w trójkę. Tm razem rywal pierwszy puścił sprzęgło i faworyzowany Stelmet Falubaz musiał się zadowolić remisem w partii otwarcia.

Równowaga utrzymała się po II wyścigu, w którym karty rozdawał Emil Sajfutdinow, a Andreas Jonsson i Krzysztof Jabłoński przeszkadzali sobie na dystansie. Liczyliśmy, że wynik drgnie na naszą korzyść po biegu nr III. Nic z tego. Po wygranym starcie Piotr Protasiewicz próbował utorować drogę partnerowi, ale Robert Kościecha upadł natychmiast po kontakcie. "PePe" został wykluczony, bo arbiter chyba zapomniał, że akcja miała miejsce w pierwszym wirażu i mógł powtórzyć wyścig w pełnym składzie. Było 5:1, ale dla Polonii.

W IV gonitwie tor znów o sobie przypomniał. Rune Holta stracił panowanie na wejściu i wbił się w Adama Strzelca. Sędzia nie miał wątpliwości i zamiast nakazać równanie, wykluczył Norwega z powtórki. Dziwnie się to układało i znów na 5:1 dla miejscowych.

Trzeba było odrabiać osiem "oczek". W V wyścigu rewelacyjnie wystartował Jonsson, ale od jadącego obok Jabłońskiego oddzielił go Kościecha. Dodatkowo "Jabłko" popełnił błąd w szczycie drugiego łuku, wpadł pod bandę i prawie stanął. Z 4:2 zrobiło się 3:3 i Dobrucki sięgnął po rezerwę taktyczną. "Adrenalina" miał wesprzeć Protasiewicza. I co? I nic, bo po puszczeniu sprzęgieł obaj nasi pojechali po zewnętrznej, a miejscowi uciekali środkiem toru. Remis w biegu uratował junior Polonii, który po upadku błyskawicznie się pozbierał i różnica ani drgnęła. To "Gryfy" były bliżej celu.

Nic nie zmienił bieg VII, w którym Holta nie dogadał się z Dudkiem. Duet Falubazu tak rozegrał wyjście z pierwszego łuku, że Sajfutdinow nawet nie musiał się oglądać. Źle to wyglądało. Zwłaszcza dorobek prowadzących pary. Na półmetku trójką mógł się pochwalić tylko Jonsson. Ale nawet on "zbierał" od na przykład Krzysztofa Buczkowskiego w biegu nr VIII. Trzeba było atakować i "Rafi" znów sięgnął po taktyczną. Jabłoński i "PePe" nic nie zdziałali. Cóż, Polonia z każdym wyścigiem jechała lepiej, a nasi słabli. Więc może kolejna rezerwa w X gonitwie, w której Dudek zastąpił Strzelca? Junior dał radę i po dobrym starcie nie dał się wyprzedzić, ale "Rysiek" wyglądał, jakby dosiadał taczki.

Próbkę umiejętności "Duzersa" mieliśmy także chwilę później. W XI gonitwie mistrzowie w końcu wygrali za jego sprawą bieg. Ruszył ze zwykłej rezerwy i po prostu uciekł rywalowi. Przez chwilę junior zrobił nawet miejsce kapitanowi, ale temu po prostu zabrakło szybkości, by wykorzystać prezent. Gdyby inni poszli w ślady młodzieżowca... Jako pierwszy próbował to zrobić "Adrenalina", ale natychmiast został skarcony przez arbitra. W XII wyścigu Szwed próbował dojechać do prowadzącego Dudka i złapał kontakt z Gapińskim. Rywal upadł, a nasz zawodnik został wykluczony. Tak się nie da wygrać.
Kropkę nad "i" postawili Szymon Woźniak, który pięknie powalczył i wygrał z naszym juniorem, a na deser w XIII gonitwie Emil dał wycisk Protasiewiczowi, a Kościecha zatrzymał Holtę. Polonia już nie mogła wypuścić sukcesu z rąk.

POLONIA BYDGOSZCZ - STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA 52:38

POLONIA: Sajfutdinow 14 (3, 3, 3, 3, 2), Łaguta 4 (0, 0, 2, 2), Gapiński 6 (2, 2, 2, -, u, -), Kościecha 8 (3, 1, 1, 1, 2), Buczkowski 10 (3, 3, 3, 0, 1), Curyło 1 (w, u, 1), Woźniak 9 (3, 2, 0, 3, 1).
STELMET FALUBAZ: Jonsson 11 (2, 3, 1, 2, w, 3), Jabłoński 2 (1, 0, 1, 0, -, 0), Protasiewicz 6 (w, 2, 1, 1, 2, d), Jankowski 1 (1, -, -, - ), Holta 1 (w, 1, 0, 0, - ), Dudek 15 (2, 2, 3, 3, 2, 3), Strzelec 2 (1, 1, - ).
Sędziował Jerzy Najwer (Gliwice). Widzów 9.000

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska