Grand Prix w Gorzowie zbliża się milowymi krokami. Już 15 czerwca na stadionie im. Edwarda Jancarza o kolejne punkty w mistrzostwach świata będzie walczyć czołówka światowego speedwaya. Tuż przed samą imprezą żużlowcy będą mieli jednak ograniczony dostęp do toru. Firma BSI, organizator rozgrywek, rozpocznie na początku tygodnia prace na stadionie, a oficjalny trening przed zawodami zaplanowano na 14 czerwca. Z tego powodu żużlowcy reprezentacji Polski zaplanowali sobie odbycie próbnych jazd na gorzowskim owalu właśnie w środę.
Z czterech reprezentantów, którzy wystąpią w gorzowskiej rundzie Grand Prix, kółka kręcili Tomasz Gollob i Bartosz Zmarzlik (pojedzie w zawodach z dziką kartą).
- Chcę poznać nowe warunki gorzowskiego toru - mówił indywidualny mistrz świata z 2010 r., który zimą opuścił gorzowski klub i przeniósł się do Unibaksu Toruń.
- Na swoim domowym torze szukam ustawień, aby motocykle jeździły coraz szybciej - dodawał z kolei Zmarzlik.
Nieobecność pozostałej dwójki tłumaczył szkoleniowiec Stali Gorzów Piotr Paluch: - Jarek Hampel miał kłopoty logistyczne z dotarciem, a Krzysztof Kasprzak jest w Anglii, skąd będzie jechał do St. Johann w Austrii (kapitan żółto-niebieskich w sobotę wystartuje tam w rundzie kwalifikacyjnej do przyszłorocznych mistrzostw świata - dop. red.).
W treningu wzięli też udział juniorzy gorzowskiego klubu - Łukasz Cyran i Adrian Cyfer. Podczas turnieju Grand Prix będą oni zawodnikami rezerwowymi. Początek zawodów w sobotę 15 czerwca o 19.00. Cały czas można nabywać bilety na tę imprezę. Aktualnie ich cena wynosi 110 zł. Od poniedziałku do piątku będą one w cenie 90 zł.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?