Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polskie ciasta hitem za Nysą

Janczo Todorow 68 363 44 99 [email protected]
Polskie ciasta hitem za Nysą- Polskie wyroby w naszym sklepie są najwyższej jakości - mówi Beata Ciok. - Niemcy to od razu zauważają i nie narzekamy na brak kupujących.
Polskie ciasta hitem za Nysą- Polskie wyroby w naszym sklepie są najwyższej jakości - mówi Beata Ciok. - Niemcy to od razu zauważają i nie narzekamy na brak kupujących. Janczo Todorow
W piątek, w Bad Muskau, po drugiej stronie granicy otwarto sklep z polskimi wyrobami cukierniczymi i polskim ciastem. Już w pierwszym dniu zaroiło się od klientów.

Sklep znajduje się na parterze budynku przy ul. Clara Zetkin 2. - Na ten pomysł wpadliśmy z moim narzeczonym - mówi Beata Ciok. - Wiemy, że Niemcy uwielbiają polskie ciasto, a z drugiej strony za bardzo nie lubią sami piec. Oferujemy szeroki asortyment, także torty. Można u nas kupić serniki, ciasta z kremem. Dopiero co otworzyliśmy sklep i już w pierwszym dniu mamy zamówienia na torty na sierpień i wrzesień. Najczęściej na urodziny, ale także na inne okoliczności.

W sklepie z polskimi wyrobami można kupić także przeróżne cukierki, czekolady, bombonierki -  wyprodukowane w Polsce przez firmy z tzw. górnej półki. Jak ktoś z klientów chce, to może usiąść przy stoliku i na miejscu zjeść kawałek ciasta, napić się kawy i herbaty. Może też skosztować próbkę wybornych słodyczy. - Chcemy promować polskie produkty. Wierzymy, że nasz pomysł będzie miał powodzenie. Głównie, dlatego, że oferujemy towar najwyższej jakości i na dobrych warunkach. Nasz sklep jest klimatyzowany, a ciasta są eksponowane w witrynach chłodniczych - dodaje B. Ciok.

Pani Gundula przyszła kupić kawałek sernika. - Słyszałam od znajomych, ze polskie ciasta są bardzo smaczne. Dowiedziałam się o nowo otwartym sklepie no i przyszłam zobaczyć i kupić coś. Bardzo podoba mi się ten pomysł - przyznaje Niemka.

- Świetna inicjatywa, można się tylko cieszyć, że otwarto taką placówkę tuż po drugiej stronie granicy - uważa Piotr Kuliniak, burmistrz Łęknicy. - Polska żywność smakuje Niemcom. Na łęknickim bazarze jest bar, który jest oblegany przez gości z Niemiec. Od dawna wiadomo, że naszym sąsiadom smakują polskie ciasta. To jeszcze jeden przykład, że Polacy są kreatywni i szybko wyczuwają koniunkturę. Nie zdziwię się, jeżeli w Bad Muskau pojawią się kolejne polskie sklepy, czy zakłady gastronomiczne. Nie byłaby to konkurencja dla bazaru, ale dobra promocja naszej żywności - dodaje burmistrz.

- Niemki wolą zapłacić nieco więcej, ale kupić gotowe i zaoszczędzić trochę czasu. Więc wcale się nie dziwię, że nowy sklep ma takie powodzenie. Powinniśmy szerzej się reklamować polską żywnością. A na bazarze warunki do jej sprzedaży nie są takie dobre, jak w stałym obiekcie - opowiada mieszkanka Łęknicy.

Rzeczywiście nawet w niewielkim Bad Muskau mogłyby powstać jeszcze inne polskie sklepy albo bary. Miejsce zawsze się znajdzie. Od jakiegoś czasu puste jest pomieszczenie po Schleckerze, być może są także inne wolne obiekty. Trzeba tylko zrobić rozeznanie jakie są potrzeby rynku, a także policzyć koszty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska