Powstanie 10 przystani na Odrze. Włodarze gmin podpisali umowę

Pomysł zbudowania przystani na Odrze i Warcie (w Kostrzynie) ,,urodził” się w 2004 r. Początki nie były łatwe, wszystko - od pomysłu do realizacji - powstawało w wielkich bólach, ale w końcu ,,poród się udał”. I teraz powiem jedno, było warto! Przypomnę, że siedem lat temu nikt nam nie wierzył, zdarzali się też tacy, którzy pukali się w głowę i ten pomysł określali jako rzucaniem się z motyką na słońce - mówił w piątek Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli.

Sam zamysł jest ciekawy i prosty. Chodzi o wybudowanie na odcinku Odry (na długości ponad 200 km) piętnastu portów i przystani. Porty już mamy, w Cigacicach, Krośnie, Bytomiu, Nowej Soli i Głogowie. Teraz kolej przyszła na przystanie. W Siedlisku, Starej Wsi (gmina Nowa Sól), Bobrownikach (gmina Otyń), Pomorsku (gmina Sulechów), Krępie (gmina Zielona Góra), Nietkowie (gmina Czerwieńsk), Gostchorzu (gmina Krosno Odrz.), Uradzie (gmina Cybinka), Górzycy i Kostrzynie nad Odrą.
Całość powinna kosztować ok. 3 mln zł, czyli jak łatwo policzyć, na każdą przystań przypada po 300 tys. zł.

Kiedy więc już też ,,rzeczne parkingi” powstaną, powinny się one idealnie wpasować do ogólnowojewódzkiego projektu ,,Lubuskie aktywne i turystyczne”. Bo w tym projekcie zagospodarowanie Odry to jedno, drugie to rozwijanie kultury winiarskiej, czyli przede wszystkim znany już w całej Polsce szlak wina i miodu ciągnący się z południa na północ woj. lubuskiego. W tym miejscu warto wspomnieć, że (zdradziła ten pomysł marszałek województwa, Elżbieta Polak) w Zielonej Górze ma wkrótce powstać Lubuskie Centrum Winiarstwa, za które odpowiedzialne będzie Muzeum Etnograficzne w Ochli.

Na koniec oddajmy jeszcze raz głos prezydentowi Tyszkiewiczowi. - Kiedyś Nowa Sól była miastem przemysłowym, zamkniętym w sobie, dziś otwiera się na zewnątrz, próbuje się stać centrum turystyki rzecznej.Mogę już to powiedzieć, że niedługo, bo na początku września nowe statki ,,Zefir” i ,,Laguna” powinny wypłynąć w pierwszy rejs. Spodziewamy się, że w przyszłym roku przewiozą one ok. 20 tys. osób. Docelowo może to być nawet 50 tys.