Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozorowany pożar w Międzyrzeczu. Manewry ratownicze (zdjęcia)

Dariusz Brożek
Strażacy ewakuowali z płonącej hali rannych i poparzonych pracowników. To były tylko manewry.
Strażacy ewakuowali z płonącej hali rannych i poparzonych pracowników. To były tylko manewry. Dariusz Brożek
O 11.00 w Międzyrzeczu zawyły strażackie syreny, do których natychmiast przyłączyły się sygnały karetek. W zakładzie papy i styropianu Swisspor wybuchł pożar. Zapaliła się instalacja do przetłaczania masy bitumicznej i stojąca przy niej cysterna. Potem ogień pojawił się w jednej z hal, jako pierwszy zaczął go gasić kierowca płonącej cysterny. Po chwili pojawili się tam strażacy zawodowi. Potem dojechały kolejne zastępy straży wojskowej, ochotników z pobliskich miejscowości oraz ratownicy ze sztabu społecznego. Ugasili płonący pojazd i urządzenia, potem zaczęli ewakuować z hali zaczadzonych pracowników. Pożar był pozorowany, natomiast w postacie rannych pracownic wcieliły się ratowniczki ze sztabu społecznego. Celem manewrów było doskonalenie współdziałania służb ratowniczych. Uczestniczyło w nich około 50 osób. Podkreślają, że dzięki takim ćwiczeniom są lepiej przygotowani do udziału w prawdziwych akcjach. - Udało się zrealizować zamierzone cele - komentuje st. kpt. Dariusz Rzepecki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzyrzeczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska