Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozycja lidera nie jest przypadkowa

Redakcja
Zielonogórzanie od pierwszych minut meczu z Pogonią Oleśnica przejęli inicjatywę i bombardowali bramkę gości. Już po kwadransie stało się jasne, kto będzie górą.

STELMET AZS UZ ZIELONA GÓRA - POGOŃ OLEŚNICA 35:22 (17:7)

STELMET AZS UZ ZIELONA GÓRA - POGOŃ OLEŚNICA 35:22 (17:7)

STELMET: Kotkiewicz, Antkowiak - Gumiński 7, Ratajczak, Cichy po 4, Raczkowiak, Buś, Kociszewski po 3, Wujec, Klimas, Gaweł, Wittke, Jarowicz po 2, Skrzypek 1.

Szczelna obrona AZS-u całkowicie zneutralizowała siłę napadu rywali, a bramka Pogoni była ostrzeliwana z każdej pozycji. Na przerwę Stelmet schodził z ogromną przewagą.

W drugiej połowie trener Marek Książkiewicz dał pograć nowym zawodnikiem. Mecz stał się bardziej wyrównany. W końcówce nasi pokazali lwi pazur i kilka akcji zagrali koncertowo, a najpiękniejszą z nich było podanie przez całe boisko do Gumińskiego, który ładną wkrętką ustalił wynik.

- Łatwo, lekko i przyjemnie - ocenił Książkiewicz - Mogłem bez strachu o wynik wypróbować nowe warianty i wprowadzić do gry rezerwowych.

(dziuk)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska