Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawicowy lider zamówił wołowinę, bo zawsze ją zamawia

Anna Białęcka
Janusz Korwin-Mikke w Głogowie
Janusz Korwin-Mikke w Głogowie Anna Białęcka
Janusz Korwinn-Mikke uważa, że w Unii Europejskiej nie ma wolności. Jego wizyta w Głogowie przyciągnęła na spotkanie w PWSZ wielu ludzi, aula pękała w szwach.

Organizatorem spotkania z tym kontrowersyjnym politykiem był głogowski odział Kongresu Nowa Prawica. Podobne zorganizował w Nowej Soli, gdzie także goście dopisali. Polityk wygłosił wykład ".Myśl konserwatywno-liberalna we współczesnej Europie". - W Polsce nie ma prawicy - przekonywał uczestników spotkania. - Zwolennicy wolności wyjechali do Ameryki. W Polsce pachołkowie bezpieki tylko udają prawicę, udają także lewicę. Prawica jest skazana na zagładę.

Wygłosił także wiele gorzkich słów pod adresem Lecha Kaczyńskiego i PiS. Mówił, o tym o odebraniu wolności ludziom, o tym, że sami nie mogą decydować o sobie i swoich dzieciach, że są własnością ludzi sprawujących władzę. I widać było, ze jego teorie spotykają się ze zrozumiem obecnych.

- Uważam, że spotkanie było udane - powiedział nam Michał Frąckowiak, szefujących głogowskiemu oddziałowi Nowej Prawicy. Przypomnijmy, ze jeszcze nie tak dawno był jednym z ludzi prezydenta Jana Zubowskiego z PiS. Jednak drogi obu panów się rozeszły. - Po zakończeniu spotkania kilka osób zadeklarowało przystąpienie do naszego ugrupowania. Ponadto zdecydowanie przybyło nam sympatyków - dodaje.

A sympatycy na pewno Nowej Prawicy będą potrzebni, ze względu na zbliżające się wielkimi krokami wybory samorządowe. - Weźmiemy w nich udział -zapewnia Frąckowiak. - I nie sądzę abyśmy mieli jakikolwiek problem z obsadzeniem miejsc na listach. Jak będzie wyglądała sytuacja z wystawieniem kandydata na prezydenta? Być może zrobimy to wspólnie z innymi, na przykład głogowskimi przedsiębiorcami.

J. Korwin-Mikke spędził w Głogowie noc, spał w hotelu Qubus. Kolację wraz z członkami swojej partii zjadł w restauracji Prezzo na osiedlu Kopernika, którą przygotował dla nich współwłaściciel Bartek Krężel, kucharz biorący udział w polsatowskim programie Top Chef. - Pan Korwin, jak zwykle, zamówił wołowinę - zdradził nam M. Frąckowiak. - Każdy, jak przystało w gronie prawicowców, wybrał danie według własnego uznania.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska