Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezentacja Falubazu w oparach wielkiej tajemnicy (wideo)

MARCIN ŁADA
Zielonogórscy kabareciarze wieszczyli rok temu, że "dwie jaskółki wiosny nie czynią”. Ciekawe, czy w sobotę też będą jakieś przepowiednie?
Zielonogórscy kabareciarze wieszczyli rok temu, że "dwie jaskółki wiosny nie czynią”. Ciekawe, czy w sobotę też będą jakieś przepowiednie? Tomasz Gawałkiewicz/ZAFF
Czerwony dywan, niecodzienne widowisko i koncert Golden Life. Sobotnią imprezę ma być widać w promieniu 30 kilometrów od miasta. Reszta to wielka tajemnica.

Podobno zielonogórski amfiteatr zapełniał się do ostatniego miejsca tylko trzy razy: kiedy koncertowała Ałła Pugaczowa, przyjechał Lech Wałęsa i podczas prezentacji żużlowców. Organizatorzy tegorocznej imprezy wyraźnie nie chcą, żeby coś się zmieniło.

Stołeczne zdziwienie

W ostatnich latach fani spotykali się z zawodnikami zimą, kiedy ściskał mróz i poza emocjami, temperaturę podnosiły różne napoje. Nikt jednak nie narzekał, a frekwencja robiła wrażenie na gościach z Warszawy, którzy na stałe wpisali się w scenariusze prezentacji.

Falujący tłum z podziwem oglądali Tomasz Lis, który zadał słynne pytanie: co z tym Falubazem? i Włodzimierz Szaranowicz. Zaskoczony był nawet Rafał Darżynkiewicz, który przecież świetnie wie, że żużel jest u nas dyscypliną strategiczną.

- Tegoroczną prezentację poprowadzi znana dziennikarka telewizyjna - zapowiedział mistrz ceremonii Marek Jankowski. Kto? To tajemnica.

Przecieki są minimalne

Z INNEJ BECZKI

- Od poniedziałku można odbierać karty kibica - poinformował wczoraj rzecznik i prokurent ZKŻ-u Kamil Kawicki. - To ostatni etap procedury rejestracyjnej dla posiadaczy karnetów.
Karta kosztuje 15 zł. Żeby ją odebrać, trzeba mieć ze sobą dokument, z którego korzystaliśmy rejestrując się w systemie elektronicznym oraz wydrukowany formularz na kartę kibica. Nieletni muszą przyjść z prawnym opiekunem. Kartę, po porównaniu danych, wyda od ręki pracownik punktu obsługi kibica, który znajduje się w siedzibie klubu przy ul. Wrocławskiej 69 (czynny od 10.00 do 18.00). Karty mogą także kupować fani, którzy nie mają karnetów. Działacze zapowiadają, że tacy kibice będą mieli zniżki na bilety jednorazowe i 10 proc. rabatu na klubowe gadżety.

Klauzulą poufności są objęte także pozostałe punkty jutrzejszego "szołu". Pewne jest, że rozpocznie się o 19.00, a bramy zostaną otwarte pół godziny wcześniej.

Co nas czeka? Przecieki są minimalne, ale obejrzymy filmy na telebimach, a przez scenę amfiteatru przewinie się około 70 osób. Widowisko ma zapierać dech w piersiach i około godz. 19.20 nastąpi chwila odprężenia - koncert Golden Life. Jankowski zapowiedział, że całość zostanie oświetlona w sposób, jakiego jeszcze u nas nie było.

Kibice zobaczą wszystkich zawodników ZKŻ-u i trenera. To dobrze znana paczka, ale w jednym miejscu i o tej samej porze zameldują się pierwszy raz w tym roku.

Ja będę jutro o 18.30 w amfiteatrze, a wy?

Co o sobotniej prezentacji oraz sponsorze strategicznym powiedział prezes ZKŻ-u Robert Dowhan

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska