Oba kluby prosiły miasto o jeden milion złotych pomocy. Klub GKP potrzebował pieniędzy by domknąć budżet dający utrzymanie w pierwszej lidze. AZS PWSZ potrzebował pieniędzy na występy w Eurolidze.
Prezydent obiecał pomoc ale miał jeden warunek. Radni mieli powołać do życia Miejską Spółkę Inwestycyjną, dzięki której dałoby się odciążyć budżet miasta co pozwoliłoby znaleźć pieniądze na sport. Ale radni zagłosowali przeciwko spółce bo bali się, że kolos będzie poza kontrola rady.
Więcej w jutrzejszym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?