WYGASZONY MANDAT RADNEGO
W styczniu br. rada miasta w Zielonej Górze wygasiła mandat Januszowi Rewersowi, który związany jest ze środowiskiem PO. Zdecydować miały względy prawne, czyli podane w oświadczeniu miejsce zamieszkania poza Zieloną Górą.
- Od 25 lat prowadzę działalność w Zielonej Górze. Tutaj skupia się moje życie zawodowe. Myślę, że jestem z Zieloną Górą kojarzony. Moim zdaniem mieszka się tam, gdzie się gromadzą czyjeś interesy zawodowe i prywatne - tłumaczył Rewers. Jego zdaniem w sprawę zaangażowały się służby prezydenta, który chce odrywać się za krytykowanie jego działań, jako włodarza miasta, m.in. w kwestii amfiteatru.
Z kolei prezydent Janusz Kubicki zwraca uwagę, że to rada miejska wygasiła mandat i że wynika to jasno z przepisów prawa, a te muszą być przestrzegane przez wszystkich. Prezydent podkreśla, że w tej kwestii nie ma żadnej polityki. Radny zapowiedział, że będzie się odwoływał.
Janusz Kubicki. Podpisanie umowy na Obwodnicę Południową w Zielonej Górze:
OSKARŻENIA I PRZEPROSINY
W styczniu informowaliśmy o konflikcie pomiędzy prezydentem Kubickim a radnym Dariuszem Legutowskim, również związanym z PO. Cały konflikt między samorządowcami rozgorzał w związku z planami budowy boiska przy ul. Kąpielowej w ramach Budżetu Obywatelskiego. Radny Legutowski przekonywał, że od początku była mowa, aby stworzyć tam, co najmniej dwa boiska. Proponował także skate point, siłownię i plac zabaw.
Z kolei prezydent Kubicki utrzymywał, że duży kompleks sportowy to przesada i że miasto zbuduje boisko z siłownią i strefą dla dzieci. Po tym, jak radny zaprosił mieszkańców Jędrzychowa na spotkanie w miejscu inwestycji, włodarz miasta umieścił wpis na Facebooku, w którym zarzucił mu, że ten manipuluje faktami próbując wmówić zielonogórzanom, że miasto nie chce budować boiska. - Radny Dariusz Legutowski jest kłamcą, oszustem i manipulatorem - to jedno ze zdań w poście.
Wypowiedz prezydenta spotkała się z ostrą reakcją polityków PO. Sam Legutowski wysłał do Kubickiego przedsądowe wezwanie, w którym domagał się usunięcia obrażających go wpisów i przekazania 20 tys. zł na dom samotnej matki.
Ostatecznie prezydent Kubicki przeprosił. - Może czasami jestem za porywczy i impulsywny. Dlatego przepraszam Dariusza Legutowskiego za mój wpis. Moim zdaniem w życiu nie warto patrzeć wstecz, nie warto się kłócić - napisał. Radny przyjął przeprosiny.
Janusz Kubicki. Podpisanie umowy na Obwodnicę Południową w Zielonej Górze: