Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Kubicki przedstawił propozycje do budżetu 2010

(kali)
Listą pobożnych życzeń nazwał prezydent spis 290 zadań inwestycyjnych, które powstały po połączeniu propozycji do budżetu 2010 gospodarza i klubów radnych.

Na liście znalazły się też inwestycje, zgłaszane przez mieszkańców. Wiadomo, że nie na wszystkie zadania wystarczy pieniędzy. Trzeba ciąć. Kto ma to zrobić?

Prezydent Janusz Kubicki na dzisiejszej konferencji prasowej wskazał jednoznacznie: niech radni wybiorą, a ja się ze wszystkim zgodzę. Jego zdaniem, wszystkie inwestycje są konieczne, choć oczywiście priorytetem są te, które zostały już rozpoczęte i te, które mają szanse na unijne wsparcie. Pytany o konkretne zadania, wylicza m.in. budowę Parku Naukowo-Technologicznego, rewitalizację starówki, kanalizację na os. Kolorowym, budowę boisk w ramach programu Orlik 2012 czy modernizację stadionu żużlowego.

- Trzeba się spieszyć, bo jeśli teraz nie zdobędziemy pieniędzy, to na dobrą sprawę będzie się można o nie starać dopiero w 2016 roku - dodał wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.

Wiceprzewodniczący rady Jacek Budziński uważa, że nie można zmieniać zasad podczas gry. Skoro prezydent poprosił radnych o propozycję, to oni mu je przedstawili. I to gospodarz miasta powinien przygotować projekt budżetu, wykreślając mniej ważne inwestycje, a nie zrzucać odpowiedzialności za niepopularne decyzje na radnych.

- Nie będziemy uczestniczyć w takich gierkach - dodaje radny PiS.
Janusz Kubicki ma czas do 15. listopada na przedstawienie projektu ustawy budżetowej.
Więcej o budżetowych przymiarkach w najbliższym Tygodniku Zielonogórskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska