Taka sytuacja, gdy prezydent Głogowa nie otrzymuje absolutorium wydarzyła się w historii miasta po raz pierwszy. Być może zadecydował o tym trochę przypadek, a może w tym wszystkim przypadku nie było. W dniu sesji absolutoryjnej pozycja rządzących została osłabiona przez nieobecność czterech radnych.
Jak mówił rzecznik prezydenta, w damach zatrzymała ich choroba lub "bardzo ważne sprawy osobiste". Czy na pewno to było powodem? Opozycja ma wątpliwości i podejrzewa u niektórych celowe działanie. Na sesję nie przyszli: Andrzej Bartkowiak, Janusz Piechocki, Eugeniusz Patyk i Jerzy Akielaszek.
W efekcie głosowania ośmiu radnych było za udzieleniem prezydentowi absolutorium, dziecięciu było przeciw, a jeden się wstrzymał.
Więcej o tej szczególnej sesji w piątkowym papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?