Przed Gwiazdką w North Star

Żołnierze PKW myślami będzie ponad 4 tysiące kilometrów daleko w kraju ze swymi rodzinami. W kilku aktach postaramy się rozwiać obawy naszych bliskich ze smutkiem spoglądających na puste miejsca przy wigilijnym stole. Te słowa kierujemy do naszych bliskich z Opola, Świętoszowa i Ziemi Lubuskiej, Gliwic, Kazunia i Tomaszowa Mazowieckiego. Do wszystkich tych, którzy martwią się - jak oni spędzą święta w Czadzie?

Modlitwa i tradycja - widziane okiem kapelana PKW księdza kpt. Tomasza Paronia

To będą Świętą Bożego Narodzenia nie odbiegające od tych, które nasi bliscy będą mieli w kraju. Postaramy się je godnie po chrześcijańsku przeżyć w naszej żołnierskiej społeczności.

Niedawno odwiedzili nas biskupi Polowi Wojska Polskiego. Biskup WP gen. dyw. Tadeusz Płoski podczas spotkania opłatkowego 16 grudnia w Iribie mówił o potrzebie nawracania. Dziś stają przed nami dwa pytania: pierwsze - o to, czy potwierdzamy naszą wiarę czynami i drugie - o naszą pokorę. Obydwa obszary wymagają nawrócenia. Będziemy o tym pamiętać, podczas przygotowań do Bożego Narodzenia. Moje drzwi są cały czas otwarte dla każdego kto chciałby się wyspowiadać.

Tradycyjnie podczas Wigilii odczytany zostanie fragment Pisma Świętego i połamiemy się poświęconym opłatkiem, składając sobie wzajemnie życzenia. Na stole oprócz odświętnego wystroju na honorowym miejscu będzie betlejemskie światło pokoju, które przekazał minister Bogdan Klich żołnierzom PKW Czad jako dar od polskich harcerzy. -powiedział ksiądz kapelan. Choinki będą ozdabiać miejsce spożywania kolacji wigilijnej. Nie zabraknie wspólnego śpiewania kolęd.

Po kolacji ksiądz kapelan zaprosi wszystkich do wspólnej modlitwy podczas pasterki. Z kraju będzie również transmitowana pasterka z Katedry Polowej WP.
Kolejne dni to świąteczna wizyta u naszych żołnierzy w kolejnych bazach : lotników w Abeche i żołnierzy grupy bojowej w tymczasowej bazie Guereda. Będzie msza święta i spotkanie świąteczne. Każdy choć przez chwilę będzie mógł uroczyście przeżyć Święta Bożego Narodzenia pomimo zaangażowania w obowiązki służbowe. Izbę modlitwy w Iribie ozdabia kolejny dar ministra Obrony Narodowej - choinka świąteczna. Tu także po moim powrocie odbędą się świąteczne Msze Święte.

Tradycja na stole - widziane od kuchni

Chłopaki rozpracowali Wigilię - z dumą mówi szef służby żywnościowej PKW mjr Marek Litke, a to zagadkowe stwierdzenie dotyczy przygotowania szczegółowego planu potraw jakie zrobi personel kuchni na wigilijną kolację. Jednak tak naprawdę do godnego przywitania świąt Bożego Narodzenia, również na wigilijnym stole przygotowywaliśmy się już od kilku tygodni - dodaje mjr Litke.

Konsultował się z magazynierem żywnościowym i kierownikiem stołówki przygotowując zapotrzebowanie na produkty żywnościowe potrzebne do ściągnięcia z Polski. Musieli dać czas naszym w kraju na zgromadzenie i przerzucenie zamówienia do Czadu. Doczekali się - niedawno półtora tony polskich specjałów wylądowało na lotnisku obok bazy. Major z uśmiechem czyta co już spoczywa w magazynie i będzie na świątecznym stole - pierogi z kapustą i grzybami, krokiety -100 kg, śledzie w trzech rodzajach- 100 kg , pięć rodzajów kiełbasy- prawie 300 kg- lista jest długa…

Jednak to zamówienie ma być dodatkiem do tego, co dostaniemy od naszego stałego dostawcy z firmy francuskiej EDA ( z franc. Economat De L'Army). Dwa, trzy razy w tygodniu przylatuje francuskie zaopatrzenie. Na świąteczny stół trafią francuskie filety ryb i ciasto w różnych rodzajach, będzie wiele owoców i słodyczy.
Chor. Józef Zieliński z niejednego żołnierskiego pieca chleb jadał. Jest kierownikiem stołówki w PKW Czad i to o nim żywnościowiec kontyngentu mówi - Józek da radę, ma doświadczenie.

Tego doświadczenia i praktyki mógłby mu pozazdrościć niejeden szef kuchni. Dwukrotna misja w Afganistanie i jeszcze pobyt w Pakistanie i Iraku . Teraz Czad ale rok temu o tej porze myślałem o szczegółach wigilijnej kolacji na misji w Iraku.- wspomina chorąży. Stołówka zostanie ładnie przygotowana, będą białe obrusy, świąteczne stroiki, trzy choinki ,na jednej z nich jest bombka podpisana i zawieszona podczas niedawnej wizyty przez ministra Bogdana Klicha. - relacjonuje kierownik.

Na Wigilii będzie wiele polskich potraw jak pierogi z kapustą, barszcz czerwony czy też śledź po kaszubsku. Będą filety ryby panierowane i w zalewie greckiej a także z ostatniej dostawy - opiekany pstrąg. O niezwykłym smaku wszystkich potraw ma decydować użycie polskich przypraw, które według opinii wszystkich obecnych tu kucharzy są najlepsze na świecie. Innych nie używamy- mówią z wielką powagą. Musi coś w tym być bo obcokrajowcy stołujący się w North Star bardzo chwalą polskie posiłki przygotowane przez żołnierzy z Opola. Może tajemnica tkwi w polskich przyprawach?

Kolejne dni świąteczne będą obfitowały w równie smaczne potrawy. 25 grudnia na świątecznym śniadaniu zostanie m.in. podana polska wędlina. - Od mojego stołu jeszcze nikt nie odszedł głodny - z uśmiechem podsumowuje chor. Zieliński.

Rodzinnie - pomimo braku najbliższych -widziane okiem dowódcy PKW płk Macieja Siudaka

Staramy się aby nadchodzące Święta Bożego Narodzenia były dopracowane w każdym szczególe. Jak w prawdziwej rodzinie przygotowującej się do tych dni. Każdy pododdział otrzymał choinki, które ozdobione przypominają o nadchodzących świętach. Baza z każdym dniem nabiera świątecznych ozdób. Nie zrekompensujemy sobie braku bliskich ale wspólnie możemy miło spędzić ten ważny dla nas czas. - powiedział pułkownik Siudak.

Na zaproszenie dowódcy przy naszym wigilijnym stole zasiądą nasi chorwaccy i francuscy przyjaciele z którymi wspólnie pełnimy służbę w Wielonarodowym Batalionie Północ. Zaproszenie otrzymali również pracownicy misji ONZ MINURCAT (z ang. United Nations Mission in the Central African Republic and Chad). Część z nich udała się na urlopy świąteczne do domu ale ci którzy zostali, przedstawiciele różnych krajów, będą mogli uczestniczyć z Polakami we wspólnej Wigilii. Będzie międzynarodowa rodzina North Star przy wspólnym wigilijnym stole.

Jednak nie będzie to jedyna kolacja wigilijna tego dnia. Kierownik stołówki przygotuje kolację dla wszystkich tych, którzy nie będą mogli uczestniczyć w wieczornej kolacji. Bo dla realizacji zadań na misji jest to normalny dzień: są patrole, służby, ochrona bazy i ciągła gotowość do wyjazdu. Na pewno o nich nie zapomnimy - deklaruje dowódca. Tak samo jak nie zapomni o żołnierzach pełniących służbę w tymczasowej bazie Guereda. Następnego dnia odwiedzi ich i lotników z Abeche aby przy wspólnym stole z opłatkiem w ręku złożyć wzajemne życzenia.

To będą Święta Bożego Narodzenia spędzone w upalnym afrykańskim słońcu, daleko od naszych najbliższych ale wszystko na to wskazuje, że będą całkiem udane - wśród wielu przyjaciół z międzynarodowej rodziny North Star.
Kaśka, tak naprawdę to tylko Ciebie i odrobinki śniegu mi tu na święta brakuje - zapewniał, dzwoniąc do kraju sierż. Sykała.