MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przede wszystkim bezpieczeństwo

(mat)
Zamek już dziś wygląda bardzo efektownie. Stary zabytek przyciąga turystów.
Zamek już dziś wygląda bardzo efektownie. Stary zabytek przyciąga turystów. fot. Paweł Janczaruk
Trwają prace na Zamku Piastowskim. Na razie zabezpieczające obiekt, któremu groziło nawet zawalenie.

Roboty prowadzi konsorcjum trzech firm, którym lideruje gorzowski Gobud. Trwa pierwszy etap renowacji. Polega on na zabezpieczeniu zabytkowej budowli w największej części, krużgankowej. Wyeliminowanie zagrożenia, to podstawa. Stan tego skrzydła jest bowiem taki, że może ono nawet runąć.

Delikatnie i z rozwagą

- Krużganki są mocno zagrożone. Dlatego prace wykonywane są delikatnie, z wielką rozwagą, bez pośpiechu. Pierwszy etap sprowadza się właściwie tylko do zabezpieczenia pod względem BHP - mówi kierownik budowy Jan Zygmunt.

Dlatego m.in. robotnicy ręcznie skuwają ściany. Nie używają ciężkich maszyn. Żeby nie było niepotrzebnych drgań mogących zaszkodzić budowli. Przeprowadzono rekonstruowanie, a właściwie stawienie od nowa, zniszczonej doszczętnie wewnętrznej ściany konstrukcyjnej. Pod ścianę wylano fundament. Kolejne prace to etap po postawieniu ściany. Również będą związane z zabezpieczeniem, tym razem elementów w górnych partiach zamku.

- W następnej kolejności weźmiemy się za wybudowanie stropów oraz ściągów zabezpieczających bryłę obiektu. Dopiero po skończeniu tej części będzie możliwość wykonania robót przy konstrukcji dachu i jego pokrycia - dodaje Zygmunt.

Dziw bierze, że się trzymają

Zdaniem budowlańców prace na Zamku Piastowski są wymagające, bo sam obiekt w tej chwili jest specyficzny. Pierwszy rzut oka na część krużgankową potwierdza opinie fachowców. Aż dziw bierze, że niektóre mury jeszcze się trzymają. Dlatego m.in. wykonawcy robót nie chcą podawać szczegółowych i konkretnych terminów przebiegu robót.

- Wszystko będzie zależało od możliwości przejścia do kolejnych etapów prac. Na razie wszystko przebiega zgodnie z planem - informuje kierownik obiektu.

A plan jest taki, że całość robót ma się zakończyć do stycznia przyszłego roku. Oprócz renowacji krużganków, fachowcy zajmą się wozownią i budynkiem bramnym. W tym ostatnim jednak prace będą polegały na instalacji CO wraz z kotłownią i pomieszczeniami sanitarnymi.

REWITALIZACJA ZAMKU PIASTOWSKIEGO
Dobudowa i adaptacja części skrzydła zachodniego zamku "wozowni" na muzeum wojskowe. Odbudowa i adaptacja części skrzydła południowego "krużganek" na galerię sztuki i izbę muzealną. Przebudowa przyziemia budynku bramnego na sanitariaty i kotłownię. Rewitalizowana część będzie wyposażona w wodociąg, kanalizację, hydranty, instalację elektryczną, centralne ogrzewanie, instalację gazową i windę. W sumie do użytku oddana zostanie powierzchnia ponad 494 mkw.
Wyniesie to ponad 3 mln zł. Z tego 1,2 mln zł to dofinansowanie z kasy Unii Europejskiej ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. 800 tys. zł wyłożyło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ponad 228 tys. zł. zapłaci budżet państwa. Gmina z własnej kasy wykłada ponad 834 tys. zł.
Prace zakończą się do 31 stycznia 2008 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska