1/7
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Od listopada zeszłego roku w Lublinie działa 90-osobowy oddział celno-pocztowy, który każdego dnia sprawdza dziesiątki tysięcy przesyłek z Chin pod kątem "ryzyka naruszenia prawa".
2/7
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Od listopada zeszłego roku w Lublinie działa 90-osobowy oddział celno-pocztowy, który każdego dnia sprawdza dziesiątki tysięcy przesyłek z Chin pod kątem "ryzyka naruszenia prawa".
3/7
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Od listopada zeszłego roku w Lublinie działa 90-osobowy oddział celno-pocztowy, który każdego dnia sprawdza dziesiątki tysięcy przesyłek z Chin pod kątem "ryzyka naruszenia prawa".
4/7
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Od listopada zeszłego roku w Lublinie działa 90-osobowy oddział celno-pocztowy, który każdego dnia sprawdza dziesiątki tysięcy przesyłek z Chin pod kątem "ryzyka naruszenia prawa".
