W poniedziałek, 15 kwietnia na terenie dawnego przejścia granicznego w Olszynie funkcjonariusze KAS z Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego zatrzymali do kontroli tira na polskich numerach rejestracyjnych. - Uwagę kontrolujących zwrócił fakt, że oprócz dokumentu CMR kierowca nie potrafił przedstawić żadnych innych dokumentów identyfikujących przewożone samochody osobowe - informuje Ewa Markowicz, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.
Kiedy funkcjonariusze podnieśli plandekę, okazało się, że stoją tam samochody o znacznej wartości: range rover za 270 tysięcy, land rover discavery 170 za tysięcy i fiat 500 za 28 tysięcy.
- Funkcjonariusze, mając swoje podejrzenia, sprawdzili w europejskiej bazie poszukiwanych przedmiotów i osób, która swoim zasięgiem obejmuje strefę Schengen, czy takie przedmioty nie zostały zgłoszone, jako utracone w innym kraju. Podjęte działania tylko potwierdziły przypuszczenia kontrolujących, a zapis w systemie jasno dowodził, że samochody te zostały skradzione w Wielkiej Brytanii - dodaje rzeczniczka.
Dalszymi ustaleniami w sprawie zajmie się już polska policja w porozumieniu z brytyjskimi funkcjonariuszami. Trwa wyjaśnianie, jaką rolę pełniły w całej akcji kolejne osoby.
WIDEO: Policjanci CBŚP rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie podejrzani są o wprowadzanie do obrotu narkotyków na terenie kilku województw
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?