Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puk, puk. Kto tam? To my, gazownicy!

(tr)
Przegląd instalacji gazowej to coroczny obowiązek
Przegląd instalacji gazowej to coroczny obowiązek Tomasz Rusek
Policja regularnie ostrzega przed oszustami, ale tym razem zapewniamy: gorzowskie kamienice odwiedzają jak najbardziej prawdziwi gazownicy.

Na zlecenie Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej sprawdzają instalacje w mieszkaniach komunalnych i wspólnotowych. Skąd mamy mieć pewność, że to ci prawdziwi fachowcy? Ponieważ każdorazowo informacja o dniu przeglądu jest wywieszana na drzwiach danego budynku.

- Robimy takie przeglądy co roku, jak każe prawo. Wykonują je osoby z odpowiednimi uprawnieniami - zapewnia Maria Góralczyk Krawczyk, wiceszefowa ZGM-u. Prosi, by lokatorzy postarali się ułatwić prace gazownikom. Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy do drzwi puka prawdziwy gazownik, może go wylegitymować. Jeśli wątpliwości zostają, można zadzwonić do ZGM pod 95 738 71 01 i ostatecznie zweryfikować tożsamość fachowca.
Jak wynika z informacji z ZGM, w budynkach, których właścicielami jest miasto, wszystkie instalacje są po wymianie. Gorzej wygląda to w kamienicach wspólnotowych. Tutaj niektóre przewody są wykonane w niedopuszczalnej obecnie technologii (skręcane rury ocynkowane z tzw. szwem, uszczelniane konopiami). Czy to zagrożenie dla mieszkańców?

- Sam fakt, że instalacja jest tak zrobiona, nie oznacza, że musi być ona natychmiast wyłączona. Miernikiem możliwości jej bezpiecznego używania jest pozytywny wynik kontroli określający szczelność. Po to m.in. są przeglądy - wyjaśnia dyr. Góralczyk - Krawczyk. Rok temu sprawdzenie w sumie 10 tys. lokali kosztowało 126 tys. zł. W tym roku koszty akcji przekroczą już 127 tys.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska