- Do wypadku doszło około 21.20 w piątek - potwierdza Przemysław Kimon, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Dziewczynę potrącił radiowóz, który z włączonymi światłami i kogutem jechał jako wsparcie dla kolegów, którzy mieli problemy z pijanym i agresywnym kierowcą.
16-latka z obrzękiem mózgu, krwiakiem i licznymi stłuczeniami trafiła do gorzowskiego szpitala przy ul. Dekerta. - Jej stan jest ciężki, ale stabilny - mówi rzecznik policji w Szczecinie.
Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawił się prokurator oraz wydział kontroli szczecińskiej policji. - Ponieważ do zdarzenia doszło z udziałem policji, więc śledztwo poprowadzi prokurator - mówi Przemysław Kimon. Tłumaczy, że to właśnie prokurator ustali przebieg wypadku oraz kto był winien. - W tej sprawie jest bardzo wiele niejasności - mówi rzecznik.
Dodaje, że policja, kiedy jedzie na interwencję i ma włączone światła oraz sygnał dźwiękowy, może łamać przepisy ruchu drogowego. - Nic jednak nie usprawiedliwia tego, co się wydarzyło - mówi Przemysław Kimon.
Na razie też trudno powiedzieć, kto poniesie karę i jaką. Ustalać to będzie już po świętach prokuratura.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?