9/21
- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Radni Nowej Soli wygasili mandat Andrzeja Wieczorka

- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba zaczynacie kopać leżącego - zareagował na wypowiedzi w swojej sprawie podczas sesji radny Andrzej Wieczorek.



Już w trakcie komisji wspólnej radny Andrzej Wieczorek wyjaśnił, co się stało, mówił o tym też w czwartkowym wydaniu Gazety Lubuskiej. Chciał wesprzeć kandydata na sołtysa w gminie, w której ma nieruchomość. Dlatego przepisał się do spisu wyborców tej gminy. To powoduje konieczność wygaszenia mandatu radnego w mieście.

A. Wieczorek wygłosił oświadczenie, w którym potwierdził, że na stałe mieszka w Nowej Soli i prosił radnych, aby głosowali przeciwko wygaszeniu mandatu. Na to nie chcieli się zgodzić przedstawiciele komitetu wyborców Wadima Tyszkiewicza, twierdząc, że namawia ich do łamania prawa.

W dyskusji zabrał głos mm.in. Roman Wilant z klubu PiS, który dopytywał o datę, z którą jego partyjny kolega miałby nie być już radnym. Usłyszał, że w projekcie uchwały daty nie ma, bo radny może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ma na to siedem dni.

10/21
- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Radni Nowej Soli wygasili mandat Andrzeja Wieczorka

- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba zaczynacie kopać leżącego - zareagował na wypowiedzi w swojej sprawie podczas sesji radny Andrzej Wieczorek.



Już w trakcie komisji wspólnej radny Andrzej Wieczorek wyjaśnił, co się stało, mówił o tym też w czwartkowym wydaniu Gazety Lubuskiej. Chciał wesprzeć kandydata na sołtysa w gminie, w której ma nieruchomość. Dlatego przepisał się do spisu wyborców tej gminy. To powoduje konieczność wygaszenia mandatu radnego w mieście.

A. Wieczorek wygłosił oświadczenie, w którym potwierdził, że na stałe mieszka w Nowej Soli i prosił radnych, aby głosowali przeciwko wygaszeniu mandatu. Na to nie chcieli się zgodzić przedstawiciele komitetu wyborców Wadima Tyszkiewicza, twierdząc, że namawia ich do łamania prawa.

W dyskusji zabrał głos mm.in. Roman Wilant z klubu PiS, który dopytywał o datę, z którą jego partyjny kolega miałby nie być już radnym. Usłyszał, że w projekcie uchwały daty nie ma, bo radny może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ma na to siedem dni.

11/21
- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Radni Nowej Soli wygasili mandat Andrzeja Wieczorka

- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba zaczynacie kopać leżącego - zareagował na wypowiedzi w swojej sprawie podczas sesji radny Andrzej Wieczorek.



Już w trakcie komisji wspólnej radny Andrzej Wieczorek wyjaśnił, co się stało, mówił o tym też w czwartkowym wydaniu Gazety Lubuskiej. Chciał wesprzeć kandydata na sołtysa w gminie, w której ma nieruchomość. Dlatego przepisał się do spisu wyborców tej gminy. To powoduje konieczność wygaszenia mandatu radnego w mieście.

A. Wieczorek wygłosił oświadczenie, w którym potwierdził, że na stałe mieszka w Nowej Soli i prosił radnych, aby głosowali przeciwko wygaszeniu mandatu. Na to nie chcieli się zgodzić przedstawiciele komitetu wyborców Wadima Tyszkiewicza, twierdząc, że namawia ich do łamania prawa.

W dyskusji zabrał głos mm.in. Roman Wilant z klubu PiS, który dopytywał o datę, z którą jego partyjny kolega miałby nie być już radnym. Usłyszał, że w projekcie uchwały daty nie ma, bo radny może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ma na to siedem dni.

12/21
- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Radni Nowej Soli wygasili mandat Andrzeja Wieczorka

- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba zaczynacie kopać leżącego - zareagował na wypowiedzi w swojej sprawie podczas sesji radny Andrzej Wieczorek.



Już w trakcie komisji wspólnej radny Andrzej Wieczorek wyjaśnił, co się stało, mówił o tym też w czwartkowym wydaniu Gazety Lubuskiej. Chciał wesprzeć kandydata na sołtysa w gminie, w której ma nieruchomość. Dlatego przepisał się do spisu wyborców tej gminy. To powoduje konieczność wygaszenia mandatu radnego w mieście.

A. Wieczorek wygłosił oświadczenie, w którym potwierdził, że na stałe mieszka w Nowej Soli i prosił radnych, aby głosowali przeciwko wygaszeniu mandatu. Na to nie chcieli się zgodzić przedstawiciele komitetu wyborców Wadima Tyszkiewicza, twierdząc, że namawia ich do łamania prawa.

W dyskusji zabrał głos mm.in. Roman Wilant z klubu PiS, który dopytywał o datę, z którą jego partyjny kolega miałby nie być już radnym. Usłyszał, że w projekcie uchwały daty nie ma, bo radny może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ma na to siedem dni.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Tych piłkarzy Ruchu Chorzów trzeba zatrzymać w Ekstraklasie

Tych piłkarzy Ruchu Chorzów trzeba zatrzymać w Ekstraklasie

Trwa 6. Zielonogórski Lotny Festiwal Piwa. W centrum tłumy i atrakcje | ZDJĘCIA

Trwa 6. Zielonogórski Lotny Festiwal Piwa. W centrum tłumy i atrakcje | ZDJĘCIA

Podejście numer osiem. Dacie nam wreszcie odśpiewać hymn na PGE Narodowym?

Podejście numer osiem. Dacie nam wreszcie odśpiewać hymn na PGE Narodowym?

Zobacz również

Zobacz Wiedźmina w bajkach dla dzieci, nawet jeśli się go tam nie spodziewałeś

Zobacz Wiedźmina w bajkach dla dzieci, nawet jeśli się go tam nie spodziewałeś

Makabryczne odkrycie: szczątki dwóch małych dziewczynek! Policja zatrzymała matkę

AKTUALIZACJA
Makabryczne odkrycie: szczątki dwóch małych dziewczynek! Policja zatrzymała matkę