Zarabiają krocie. Mają tłumy fanek. Są nazywani współczesnymi gladiatorami. Jeżdżą w najlepszej żużlowej lidzie świata.
Zobacz także: Dołącz do drużyny Stali Gorzów
Występują w przeróżnych rankingach (kto najszybciej wychodzi spod taśmy, kto najlepiej dobiera szybkie ścieżki?), ale my nie będziemy oceniać ich umiejętności. Z lekkim przymrużeniem oka, puszczając wodze wyobraźni, żeńska część naszej redakcji popatrzyły na wygląd, sposób bycia i styl żużlowców, których w sezonie 2018 zobaczymy na torach.
Poznajcie najprzystojniejszych żużlowców. Prezentujemy ich na kolejnych slajdach w galerii>>>
Czytaj również: Eskorta Falubazu. Głosowanie trwa do 30 marca
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
WIDEO: The World Games: Polscy żużlowcy ze złotem! "To całkiem inne przeżycie"
źródło: Agencja TVN/x-news
Grzegorz Zengota (Falubaz Zielona Góra)
Typ urody: chłopak z sąsiedztwa. Wydaje się być sympatyczny, miły i grzeczny. Aż chciałby się go przedstawić mamie i zaprosić na niedzielny obiad, na którym będzie też nasza babcia, bo przecież Zengota wygląda tak słodko! Jego uśmiech spodoba się całej rodzinie. A tata patrząc na niego, nie będzie myślał "Trzymaj się z daleka od mojej córki, popaprańcu, bo będę musiał kupić pistolet!!!". Nic z tych rzeczy.
Matej Zagar (Forbet Włókniarz Częstochowa)
Jego drużyna ma przydomek „Medalik”. Hm, wiemy o tym. Oczywiście, że wiemy, ale... Nic na to nie poradzimy, że patrząc na pana Mateja, to my absolutnie nie myślimy o modlitwie. Jeśli już coś myślimy, to raczej to, że gdy są grzeszne myśli, trzeba iść się wyspowiadać... I tylko i wyłącznie wtedy nam się przyda medalik.
Jarosław Hampel (FOGO Unia Leszno)
Niby „Mały”, ale jednak wielki. Stoczył heroiczną walkę, by wrócić na tor. Inteligentny, perfekcyjnie przygotowany. Czytamy, że nie ma chyba zespołu, który nie chciałby mieć takiego lidera, jak on. Tego nie wiemy, bo na żużlu się nie znamy. Ale wiemy, że nie ma chyba kobiety, która by nie doceniła jego hartu ducha. Lubimy męskich mężczyzn.