Bardzo lubię gry rozgrywające się w więzieniach lub szpitalach psychiatrycznych. W Redneck Rampage jedna z części toczy się w takim właśnie szpitalu. Ma niesamowity klimat, muzyczkę rodem z psychiatrowa.
W Batman Arkham Asylum klimat jest jeszcze lepszy, bardziej spotęgowany miejscem, w którym się znajdujemy. Mamy ciemne więzienne pomieszczenia i masę niebezpiecznych przeciwników. Cóż można jeszcze więcej chcieć? A można, można. Czego? Krwistej jatki, bijatyki, szybkiej akcji, grywalności, perfekcyjnej grafiki, super dźwięku. I to wszystko ma Batman Arkham Asylum.
Walka twardziela
Nasz Batman to prawdziwy twardziel. Działa w więzieniu dla obłąkanych przestępców. Fabuła pierwsza klasa. Nie jest mu tam łatwo. Za to, z jaką czystością, precyzją, czasami wręcz finezją likwiduje siepaczy Jokera. Musicie sami się przekonać.
Rewelacyjnie przygotowano zabawki Batmana. Batarang to rozwiązanie niecodzienne, ale doskonałe. Dosłownie miałem ochotę cały czas się nim posługiwać. Ogólnie walka w grze nie ma żadnych zastrzeżeń. To, co graczy najbardziej ciszy, zostało tutaj przygotowane w najwyższym stopniu dopracowania. Widać precyzję, jaką włożono w opracowanie pojedynków, cisów itp. Potyczki z bossami to perfekcja działania.
Czysta i przyjemna
Gra została doskonale również wyprofilowana. Nawet drobne lub większe niepowodzenia, na średnim poziomie wciągają do dalszej rozgrywki. Mamy również poziom łatwy, na którym nawet najmniej wprawni gracze dadzą sobie radę, świetnie się przy tym bawiąc. Przejście gry na najprostszym stopniu trudności zachęca do wejścia o poziom wyżej. I tak dalej, i tak dalej.
Grafika jest niezwykle czysta i przejrzysta. Miejsca mają wyreżyserowany nastrój grozy i tajemnicy. Graficzne elementy gry są jednymi z najlepszych, jakie widziałem. Gra jest tak piękna, że wdaje się doskonale reżyserowanym widowiskiem. Odgłosy przygotowano do perfekcji.
Czysta klasyka to zagadki. To spory ukłon w stronę zręcznościówki. I tym samym wielofunkcyjność gry. Musimy skakać po niedostępnych miejscach wyszukując tego, co zostało tam ukryte. Rewelacja. Momentami Batman działa jak Lara Croft, tylko troszkę ciężej.
Dopracowana w 100 procentach
Takie gry jak Batman Arkham Asylum trafiają się niezmiernie rzadko. Szkoda. Cenega Poland wydała grę dopracowaną w 100 proc. Tutaj nie ma się do czego przyczepić. Nie ma niedociągnięć czy niedoróbek. Twórcy pamiętali o najmniejszych detalach.
Dzięki temu powstała gra doskonała, odlotowa i konkretną. Przyjemnie wracać się będzie do rozgrywki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
