Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Region dostał za mało pieniędzy na likwidację szkód powodziowych

(roch)
Powodem podtopień domów i pól jest między innymi bardzo wysoki stan Warty, która sięga obecnie 501 cm
Powodem podtopień domów i pól jest między innymi bardzo wysoki stan Warty, która sięga obecnie 501 cm fot. Kazimierz Ligocki
- Wojewoda chwali się, że zdobyła na łagodzenie skutków powodzi aż 9 mln zł. Tymczasem wniosek był na 61,4 mln zł - mówią politycy PiS. Urzędnicy wojewody tłumaczą, że decyzja o dotacji zapadła w Warszawie.

- Do województwa trafiło zaledwie 9 mln zł na łagodzenie skutków wysokiej wody. To absurd, że się tym wojewoda chwali, bo wnioski były aż na 61,4 mln zł - mówi poseł PiS Elżbieta Rafalska. Zarzuca wojewodzie zbyt słabe starania o pieniądze. W tym celu zwołała dziś konferencję prasową.

Tłumaczy, że jej zdaniem 9 mln zł jest to zdecydowanie zbyt mało, aby skutecznie walczyć ze efektami wielkiej wody. - Będziemy chcieli spotkać się w tej sprawie z wojewodą. Być może należy zwołać posiedzenie lubuskiego zespołu parlamentarnego i walczyć o pieniądze - mówi posłanka.

Senator PiS Władysław Dajczak dodaje, że to kolejny raz, kiedy państwo polskie wykazuje słabość w sytuacji kryzysowej, jaką są olbrzymie podtopienia po wielkiej wodzie.

Przeczytaj też: Toniemy, a to tylko roztopy

Rzeczniczka wojewody Urszula Śliwińska-Misiak tłumaczy, że decyzja o kwocie pomocy zapadła w Warszawie. - Należy się cieszyć, że ministerstwo tak szybko odpowiedziało na nasz wniosek. Im szybciej uda się te pieniądze wykorzystać, tym szybciej będzie można prosić o kolejne - mówi Urszula Śliwińska-Misiak.

Rzeczniczka dodaje, że wniosek o pomoc poszedł do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w połowie stycznia, a pieniądze zostały przyznane w lutym. I tłumaczy, że według wiedzy urzędników są poważne szanse na kolejne dotacje.

Na razie nie wiadomo dokładnie, gdzie te 9 mln zł trafi. - Chcemy, aby w pierwszej kolejności poszły tam, gdzie są największe straty, czyli w Gorzowie, Deszcznie, Słońsku i Krzeszycach - mówi rzeczniczka. Pieniędzmi z ministerstwa zarządzać będzie Lubuski Regionalny Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Pieniądze pójdą przede wszystkim na naprawę wałów i innych urządzeń i budowli melioracyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska