Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont ul. Przyjaciół Żołnierza w Żaganiu został wstrzymany

Tomasz Hucał
Drogowcy rozpoczynając remont ul. Przyjaciół Żołnierza w Żaganiu liczyli na dofinansowanie unijne, którego ostatecznie nie dostali. Droga nadal jest w tragicznym stanie, a prace na niej wstrzymane.

To znaczy ciężki sprzęt pracuje na ul. Przyjaciół Żołnierza, kopie dziury, układa rury, ale to akurat inna inwestycja - budowa kanalizacji dla dzielnic Moczyń i Kolonia Laski. Natomiast Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów, które miało wykonywać remont drogi, obecnie nic nie robi, bo nawet nie ma kto mu zapłacić. - Pierwszą ratę, ponad pół miliona złotych już wpłaciliśmy wykonawcy, ale na resztę inwestycji potrzebujemy jeszcze trzech milionów złotych - informuje Ewa Staruch, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich, pod skrzydłami którego znajduje się ul. Przyjaciół Żołnierza.

Przypomnijmy, że zgodnie z wcześniejszymi informacjami, jakie uzyskaliśmy w ZDW przebudowa ul. Przyjaciół Żołnierza miała kosztować 4,1 mln zł, z czego ok. 500 tys. miało pochodzić z budżetu Żagania. Drogowcy liczyli, że sporo ponad 50 procent kosztów remontu uda im się pokryć z unijnych pieniędzy. Niestety. Kilkanaście dni temu usłyszeli straszną wieść. - Projekt "Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 296 w ciągu ulicy Przyjaciół Żołnierza w mieście Żagań” przeszedł pozytywnie ocenę formalną i merytoryczną, ale nie otrzymał dofinansowania ze względu na ograniczoną alokacje środków przeznaczonych na konkurs - tak dosłownie tłumaczy rzeczniczka zarządu województwa lubuskiego Mirosława Dulat.

Postarajmy się to przetłumaczyć z urzędniczego na nasze - dofinansowania nie ma, że względu na zbyt małą kwotę pieniędzy w tym konkursie.

Proszą miasto o pomoc

- Zaskoczenie to chyba za słabe słowo. Nie rozumiemy dlaczego nasz wniosek dostał tak mało punktów w ocenie horyzontalno - strategicznej. Przecież droga nr 296, w ciągu której znajduje się ulica Przyjaciół Żołnierza prowadzi z Żagania do autostrady. Na dodatek łączy stolicę powiatu z trzema gminami z południa - Gozdnicą, Wymiarkami i Iłową - wylicza E. Staruch. - A już prawdziwym kuriozum jest fakt, że ci sami eksperci w tym samym konkursie przyznali dofinansowanie na inną naszą inwestycję w Żaganiu - przebudowę skrzyżowania na placu Wolności na rondo - dodaje zastępca dyrektora ZDW.

Przypomnijmy, że budowa ronda ma kosztować 2,24 mln zł. 355 tys. z tej kwoty to wkład miasta. Rondo ma być gotowe do 30 czerwca tego roku.

Wróćmy jednak do modernizacji ul. Przyjaciół Żołnierza. Roboty na drodze zostały wstrzymane. - Całe szczęście, że jest zima i choćby ze względu na pogodę nie da się kontynuować tych prac - zaznacza E. Staruch. Dodaje jednak, że ZDW cały czas szuka pieniędzy na inwestycję. - Jednym z rozwiązań jest złożenie wniosku do Ministerstwa Infrastruktury, które ma rezerwę m.in. na budowę dróg. W ten sposób możemy uzyskać 50 procent kosztów inwestycji - tłumaczy.

Pozostałe pieniądze trzeba jednak wydać z własnej kieszeni lub zdobyć gdzie indziej. - Zwróciliśmy się z prośbą do miasta o pomoc - informuje E. Staruch.

- ZDW w ubiegłym roku poprosił Żagań o 500 tys. zł na ten cel. Pod koniec roku zwrócono się do nas z prośbą o zwiększenie tej pomocy do 800 tys. zł. Wiedząc, jak ważna jest ta droga miasto podwyższyło dofinansowanie - opowiada rzecznik żagańskiego urzędu miasta Paweł Lichtański.

Czy możliwe jest kolejne zwiększenie dotacji z miasta? - Dostaliśmy już prośbę o zwiększenie naszej pomocy do 1,34 mln zł. Analizujemy nasze możliwości. Prosimy jednocześnie o wsparcie powiat żagański. Interpelujemy również u władz województwa, radnych sejmiku oraz posłów - wylicza Lichtański.

Dziury jak na czołgówce

- Jestem po pierwszych rozmowach z burmistrzem. To nasz wspólny interes, dlatego będziemy zdecydowanie działali - deklaruje starosta żagański Marek Ślusarski.

- Musimy naciskać, bo ulica Przyjaciół Żołnierza wygląda, jak droga poligonowa - dodaje radny powiatowy Marek Kopta.

Na Przyjaciół Żagania wybraliśmy się w poniedziałek. Sznur samochodów miał nawet kilkaset metrów długości. Nie dość, że droga jest dziurawa, z częściowo zdartym asfaltem, to jeszcze rozpoczęły się na niej prace przy kanalizacji. - Jeżdżę tędy służbowo, co najmniej raz w miesiącu. Mam dosyć. Ta droga potrafi obrzydzić wycieczki do Żagania - podkreśla Marek Kowalski, kierowca, którego zagadaliśmy w korku.

- Najpierw były tu dziury, jak kratery na księżycu, teraz został stary bruk. Jak oni to tak zostawią, to prędzej czy później tą drogę trzeba będzie zamknąć dla ruchu - dodaje Jarosław Nowiński, którego także spotkaliśmy w poniedziałek.

- Tak to jest, jak zaczyna się inwestycję bez pełnej kwoty. No, ale przecież były wybory, więc pewnie były naciski, żeby zacząć remont - komentuje anonimowo jeden z lokalnych samorządowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska