Międzynarodowe Forum Perkusji co roku przyciąga najwybitniejszych i utalentowanych.
Taki zjazd gwiazd następuje w Żaganiu tylko raz w roku, w wakacje gdy odbywa się Międzynarodowe Forum Perkusji. Postronni obserwatorzy mogą się wtedy także dowiedzieć, że perkusja to nie tylko bębny. - To także marimba, wibrafony, czy kotły. A można grać perkusyjnie także na nietypowych instrumentach - zapewnia Stanisław Piniuta, dyrektor żagańskiej szkoły muzycznej, pomysłodawca Forum.
W tym roku w murach szkoły muzycznej i Żagańskiego Pałacu Kultury 38 uczniów z Polski, Białorusi i Rosji, ćwiczyło pod okiem pedagogów z całego świata. Do gwiazd należeli na pewno John Beck z USA, który swoją karierę rozpoczął w orkiestrze marynarki wojennej USA. - Ma na koncie setki solowych koncertów. Jego publikacje ukazują się na łamach prestiżowych czasopism muzycznych - opowiada Maciej Szafrański ze szkoły muzycznej. - W 1999 roku został wpisany do perkusyjnej galerii sław i wybitnie zasłużonych.
.
Interesującą postacią jest też Nippy Noya. Urodzony w Indonezji, ale od lat mieszkający w Holandii. - Możliwość współpracy z tym twórcą o światowej renomie, jest jednym z największych osiągnięć naszego Forum - podkreśla M. Szafrański.
Płytoteka z udziałem N. Noyi jest imponująca. To ponad 220 płyt nagranych z największymi gwiazdami jazzu, rocka i muzyki pop.
Byli też świetni Polacy. Choćby Bernad Maseli z zespołem Globtrotters. Współpracował on m. in. z Urszulą Dudziak, Billem Bruforem, czy Michałem Urbaniakiem. No i absolwenci żagańskiej szkoły muzycznej - Waldemar Franczyk oraz Ryszard Bazarnik. Ten drugi to specjalista od gry na wszystkim. Ma on w swojej kolekcji ponad 200 bębnów z Polski, Afryki i Azji. W tej grupie znajduje się też bęben o średnicy 10 metrów. Ma być na nim bity rekord Guinessa, w liczbie osób grających równocześnie na jednym instrumencie. Teraz mają zagrać 143 osoby.
- Na bębnach, tylko mniejszych zdarzyło mi się zagrać kilka razy na ścianie. W ramach projektu Drums NRG, zawieszeni na linach wystąpiliśmy m. in. w Warszawie, Bydgoszczy, czy Ostródzie. Co do innych instrumentów to mam w repertuarze m. in. garnkofon, czyli zestaw 33 garnków, czajników i kubków. Grać można także na znakach drogowych, krzesłach, piłkach, rurach hydraulicznych, czy kołach rowerowych - wylicza R. Bazarnik.
DZIŚ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?