Igor jest uczniem podstawówki, jego siostra Inga chodzi do gimnazjum. O rodzeństwie pisaliśmy w ,,Tygodniku Lubuskim'' w połowie sierpnia br. Wygrali właśnie konkurs radiowej ,,Trójki'', w nagrodę szykowali się do wyjazdu w góry i do Francji. Jak było? - Wspaniale. Zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc i poznaliśmy wspaniałych ludzi. Warto mieć hobby - odpowiadają.
Wycieczka zaczęła się w Warszawie, gdzie rodzeństwo promowało miasto i swoje hobby m.in. w telewizyjnym Teleekspresie. Potem pojechali do Szklarskiej Poręby i przez dwa tygodnie jeździli rowerami po Karkonoszach. Zwiedzili Szlak Piastów i Halę Szrenicką, dojechali do wodospadu Kamieńczyk i zahaczyli o Czechy.
Wzdłuż Linii Magionota
Potem międzyrzeczanie pojechali do Francji, a konkretnie do Alzacji. - Zwiedzaliśmy tam umocnienia Linii Maginota. Wzięliśmy ze sobą książkę o międzyrzeckich bunkrach i podarowaliśmy ją przewodnikom - opowiadają.
Francuskie bunkry nie zrobiły większego wrażenia na rodzeństwie, bo zarówno Igor jak Inga doskonale znają fortyfikacje MRU. Opisali je w kronikach z wojaży po Ziemi Międzyrzeckiej, dzięki którym zostali laureatami radiowego konkursu. Przyznają jednak, że obiekty na Linii Maginota są lepiej zachowane.
- Największe wrażenie zrobiły na nas ścieżki rowerowe. Cała Alzacja jest nimi poprzecinana wszerz i w poprzek. Dosłownie wszędzie można dojechać rowerem - mówią.
Igor zapowiada, że za rok wystartuje w kolejnej, czterdziestej edycji konkursu. - Może nagrodą
będzie wycieczka do Afryki lub Australii - zastanawia się głośno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?