Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice odwieźli syna do internatu, a w drodze powrotnej popijali wino

(pik)
Myśliborscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował matizem i miał 3,6 promila alkoholu. Jego żona miała 3,2 promila.
Myśliborscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował matizem i miał 3,6 promila alkoholu. Jego żona miała 3,2 promila. fot. Archiwum
41-letni mężczyzna miał 3,6, a jego 34-letnia żona 3,2 promila alkoholu. Ich daewoo matiz wpadł do rowu. Okazało się, że małżeństwo wcześniej zawiozło syna do internatu OHP. W drodze powrotnej oboje małżonkowie popijali wino.

- O leżącym w rowie aucie policję powiadomił telefonicznie jeden z kierowców. W zgłoszeniu była mowa o daewoo matizie, przy którym stoi mężczyzna i kobieta. Na miejsce wysłano patrol policji - relacjonuje Agnieszka Strzemecka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu.

Mundurowi zastali tam 41-letniego mężczyznę i jego 34-letnią żonę. Oboje byli mieszkańcami powiatu pyrzyckiego. Jak informuje policja, kierowca ani pasażer nie doznali na szczęście żadnych obrażeń. Problem w tym, że w czasie oględzin auta policjanci wyczuli od małżeństwa silną woń alkoholu.

Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna ma 3,6, a kobieta 3,2 promila alkoholu. Małżeństwo trafiło do Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu. Tam policjanci ustalili, że para postanowiła przewieźć swojego 15-letniego syna do internatu OHP w Rowie. Małżeństwo w drodze powrotnej piło kupione przed wyjazdem wino!

41-latek przyznał się do kierowania matizem. Jakby tego było mało, okazało się, że nie ma przy sobie prawa jazdy, a wcześniej miał już wydane przez sąd zakazy kierowania w związku z prowadzeniem pod wpływem alkoholu. Mężczyznę zatrzymano w myśliborskiej komendzie. Tam po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości. - Grozi mu za to do trzech lat więzienia - mówi A. Strzemecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska