Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosja grozi Ukrainie atakiem jądrowym. Prezydent Zełenski: Wojna wraca do Rosji

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Wideo
od 16 lat
Choć Ukraina oficjalnie nie przyznała się do ostatniego ataku w Moskwie, to wszystko wskazuje na to, że była to robota Kijowa. Atak dronów wywołał strach mieszkańców i wściekłość Kremla. Przyjaciel Putina grozi teraz atomowym odwetem.

Resort obrony Rosji potwierdził zestrzelenie w niedzielę trzech ukraińskich dronów. Dwa inne uderzyły w biurowiec w Moskwie. M.in. z tego powodu lotnisko Wnukowo zostało na krótko zamknięte.

W odpowiedzi na ten atak Kreml zagroził użyciem broni jądrowej. Bliski współpracownik i przyjaciel Putina ostrzega, że "jest to nieuniknione" po ataku na dzielnicę biznesową, w którym ranna została jedna osoba.

Nie ma innego wyjścia...

Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji, ostrzegł: Po prostu nie ma innego wyjścia i Kijów powinien się modlić do naszych wojowników, aby nie pozwolili na wybuch globalnego ognia nuklearnego.

Wojna wraca do Rosji

Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że wojna wraca do Rosji, a ataki na terytorium tego kraju są "nieuniknionym, naturalnym i absolutnie sprawiedliwym procesem wojny między obydwoma krajami".

Dodał również, że Ukraina staje się coraz silniejsza.

I choć nie padło z jego ust, że to Ukraina jest odpowiedzialna za atak dronów, to jednak wszystko wskazuje na to, że to była robota Kijowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rosja grozi Ukrainie atakiem jądrowym. Prezydent Zełenski: Wojna wraca do Rosji - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska