Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozdajemy nagrody i gramy dalej!

Joanna Turakiewicz 68 324 88 16 [email protected]
Pan Witalis z Zawady ogląda nagrody, jakie przygotowaliśmy dla naszych Czytelników biorących udział w loterii Siódemka
Pan Witalis z Zawady ogląda nagrody, jakie przygotowaliśmy dla naszych Czytelników biorących udział w loterii Siódemka fot. Joanna Turakiewicz
- Teraz wygraliśmy wagę. Ale mąż mówi, że to początek i na pewno zdobędziemy samochód - śmiała się Longina Włodarczyk, jedna z laureatek pierwszej tury loterii. Tego życzymy wszystkim Czytelnikom! Wygrywajcie nagrody w naszej loterii.

Pani Longina gra w duecie z mężem Włodzimierzem. - Mąż wstaje do pracy o 5.00 i już o 6.20 mam w domu gazety. On kupuje, ja wycinam kupony i wysyłam SMS-y. Jak widać to działa, bo państwo Włodarczykowie cieszą się nową wagą łazienkową. - Mała rzecz, a cieszy - mówi. - Proszę napisać do wszystkich mężów, żeby też przynosili żonom gazety! Zielonogórzanka widzi też inne korzyści z czytania "GL". - Po co włączać telewizor i patrzeć w migające obrazki, skoro można od rana poczytać, dowiedzieć się tego i owego i przy okazji słownictwo wzbogacić. Ja wszystkich znajomych namawiam, żeby gazety czytali - zapewniała.

Do kupowania "GL" nie trzeba namawiać też pana Stanisława Podpory z Bytomia Odrz., który dzięki udziale w grze ma nowy cyfrowy aparat fotograficzny i bardzo się cieszy, bo jak sam przyznaje, dotąd miał tylko analogowy. - Biorę udział w wielu waszych konkursach, ale dotąd nie miałem szczęścia. Teraz na pewno będę bawił się do końca - zadeklarował pan Stanisław.

Wciąż jeszcze nie znamy nazwiska zdobywcy nagrody głównej w naszej loterii - skody fabii kombi. We wtorkowym wydaniu "GL" pisaliśmy o zmartwieniu mieszkanki powiatu nowosolskiego, która wysłała SMS, który później okazał się być zwycięskim i... wyrzuciła kartę-zdrapkę. Samochód nie przepada, bo mamy też kod rezerwowy, wytypowany przez system SMS-owy właśnie z myślą o sytuacji, kiedy zwycięzca nie spełni warunków regulaminu. Jeśli nic się nie zmieni i Czytelniczka nie znajdzie karty, pod koniec tygodnia zadzwonimy do osoby, która wysłała nam kod rezerwowy.
Oczywiście, jak tylko będziemy znali nazwisko zwycięzcy, napiszemy o tym na www.gazetalubuska.pl i na łamach "GL".

Cięgle czekamy na pozostałych szczęśliwych zdobywców nagród dodatkowych, którzy mogą je odbierać od poniedziałku do piątku w redakcji "Gazety Lubuskiej" przy al. Niepodległości 25 w Zielonej Górze, w dziale marketingu (pokój 25) w godz. 8.00-16.00. Pamiętajcie, że odebrać je możecie tylko osobiście. Nie zapomnijcie też o zabraniu dowodu osobistego.

To było dopiero pierwsze losowanie, a w puli zostało jeszcze 6 samochodów i 600 nagród dodatkowych. Szansę na wygraną mają wszyscy Czytelnicy, którzy wyślą kod SMS-em i uzbierają 10 kolejnych kuponów. Wie o tym pan Witalis, emeryt z Zawady, który w czwartek po południu przyszedł do redakcji z pytaniem, jak zarejestrować kod. Właśnie wrócił z sanatorium i jak tylko usłyszał o naszej zabawie, postanowił zagrać o auto. - Trzy tygodnie nas z żoną nie było, ale zaraz po powrocie przeczytałem, że ciągle można się włączyć do zabawy i już będę grał - zapowiedział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska