22 kwietnia 2014 z pewnością będzie dla nowosolskiego muzeum datą symboliczną. Tego dnia rozpoczęły się tu oficjalnie prace związane z termomodernizacją obiektu, czyli de facto pierwszym tak wielkim remontem od kilkudziesięciu lat. Dyrektor placówki, dr Tomasz Andrzejewski, oprowadził nas we wtorek po pomieszczeniach, które w najbliższym czasie zmienią się nie do poznania. - Dla nas na pewno będzie to inwestycja epokowa - nie ukrywał. Jak mogliśmy zobaczyć na własne oczy, cały główny budynek został już całkowicie "wyczyszczony". - Nasi pracownicy opróżnili wcześniej wszystkie pomieszczenia, by przygotować się do remontu - tłumaczy dyrektor.
No dobrze, jakie czekają nas zmiany?
- Założone zostaną nowe posadzki, wymienione będą również wszystkie okna - wyliczał wczoraj T. Andrzejewski. Jak się dowiedzieliśmy, znikną przy okazji zabezpieczające je kraty. - Nie będą już musiały szpecić murów, bo w muzeum będzie zainstalowany system antywłamaniowy oraz monitoring - tłumaczył dyrektor.
Całkiem nowa będzie również elewacja, która prezentować się ma w odcieniach brązu i beżu.
Najważniejszą rzeczą będzie jednak wymiana dachu i całej instalacji grzewczej. Powinny zniknąć więc w końcu niemiłe sytuacje, gdy podczas większego deszczu z sufitu lała się woda... Z ciekawostek warto też zaznaczyć, że "świetlik", czyli "ozdoba" dachu muzeum, także będzie przebudowana.
Całość inwestycji kosztować ma około 2,5 mln zł. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace powinny zakończyć się do listopada.
Zobacz też: Auto z megafonem jeździ po mieście i zapowiada apokalipsę (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?