Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rywale z Motobi byli lepsi od Chrobrego Głogów

(tok)
Po przegranym meczu z Motobi piłkarze Chrobrego schodzili z murawy ze spuszczonymi głowami
Po przegranym meczu z Motobi piłkarze Chrobrego schodzili z murawy ze spuszczonymi głowami Fot. Tomasz Krzymiński
Niezbyt miłą niespodziankę sprawili piłkarze Chrobrego swojemu trenerowi na 50. urodziny. W sobotę przegrali mecz z Motobi Bystrzyca Kąty Wrocławskie.

Przed spotkaniem szkoleniowiec Janusz Kubot dostał kwiaty i kilka pamiątek. Chrobry w pierwszej połowie nie grał porywająco, ale stwarzał sytuacje. Najlepsze zmarnował Krzysztof Kotlarski, który przestrzelił z kilku metrów.

Zmarnowane sytuacje zemściły się w 38 minucie. Wtedy Sławomir Rosiecki znalazł się przed Michałem Długoszem i posłał piłkę w długi róg. Miejscowi znacznie lepiej zagrali w drugiej połowie, ale bili głową w mur. Goście wyprowadzali za to zabójcze kontry. Po jednej z nich piłka trafiła w słupek. Ale kolejna kontra zakończyła się powodzeniem. W 60 min Damian Celuch posłał piłkę pod poprzeczkę i Motobi wygrywało 2:0.

Gracze Chrobrego próbowali zmienić niekorzystny rezultat, ale byli bezradni przy dobrze spisujących się obrońcach Motobi i dobrze grającym bramkarzu. W doliczonym czasie gry podcięty został w polu karnym Kamil Szczęśniak i sędzia podyktował rzut karny. Na bramkę zamienił go Piotr Błauciak. Chrobry przegrał 1:2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska