Złodziej wpadł podczas jednej z policyjnych kontroli. Przewoził autem skradzione przedmioty. Dodatkowo w pokoju hotelowym, w którym przebywał 41-latek, funkcjonariusze znaleźli buty, których ślady były w miejscach przestępstwa. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia i zwrócili właścicielom.
Jak ustalono, złodziej wyłamywał wkładki zamków w drzwiach samochodowych lub wybijał szyby. W ten sposób dostawał się do środka pojazdów. Wybierał tylko te garaże, których właściciele pozostawiali otwarte drzwi. Mężczyźnie przedstawiono 6 zarzutów dotyczących kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. W sobotę 41-latek na wniosek prokuratora trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
Przeczytaj też: Dubeltowy pech złodzieja. Z włamania wrócił w kajdankach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?