W całym kraju na wielką skalę trwa wycinka drzew. Wszystko przez nową ustawę, która pozwala prywatnym właścicielom działek na wycinkę bez zezwolenia. Drzewa wycinane są również przez samorządy, które do lutego mają mniej formalności, związanych z wycinką drzew.
Chcemy wspólnie z naszymi Czytelnikami stworzyć interaktywną mapę, na której zaznaczymy miejsca, gdzie wycięto drzewa. Jeśli macie wiedzę na temat takich miejsc, podzielcie się nią z nami. Informacje i zdjęcia można wysyłać na adres
[email protected] lub w prywatnych wiadomościach na naszym kanale na facebooku. Każde zgłoszenie sprawdzimy i - jeśli się potwierdzi - naniesiemy na naszą mapę.
Pierwsze sygnały już mamy. Czytelnik zaalarmował nas, że przy ul. Zjednoczenia w Zielonej Górze, na terenie siedziby jednej z firm, wycięto kilka dorodnych drzew. Wycinkę prowadzono w dniach 10-11 lutego. Zadzwoniliśmy do wspomnianej firmy, która jest zielonogórskim oddziałem spółki zajmującej się hodowlą i importem ryb. Osoba, z którą rozmawialiśmy (nie chciała się przedstawić) poinformowała nas, że 8 topoli włoskich mających już po 60-70 lat usunięto ze względów bezpieczeństwa. - Wielokrotnie idący chodnikiem oraz pracownicy przekonywali, że drzewa mogą się wywrócić, że na ziemie spadają gałęzie, co może się zakończyć nawet wypadkiem. Wcześniej postawiliśmy płot, ale nie spełniał on swoich zadań. Dlatego drzewa wycięliśmy - twierdził nasz rozmówca. Na pytanie, czy firma wystąpiła do kogokolwiek o zezwolenie na wycięcie drzew, rozmówca odłożył słuchawkę...