Kobieta, która zaalarmowała policję o napadzie w Krośnie Odrzańskim usłyszała zarzuty składania fałszywych zeznań oraz zawiadomienia o przestępstwie, którego nie było.
Mieszkanka Gubina, która również zaalarmowała policję o ataku gwałciciela, także usłyszała zarzut - powiadomienia o przestępstwie, którego nie było.
Wcześniej zarzuty składania fałszywych zeznań usłyszała kobieta z Leśniowa Wielkiego. Ona również wymyśliła sobie, że jest ofiarą gwałtu.
Kobiety swoimi alarmami postawiły na nogi setki policjantów, pograniczników oraz żołnierzy. Tylko w Krośnie Odrz., w dniu fałszywego zgłoszenia skontrolowano kilkaset samochodów. W Gubinie 60 policjantów pracowało przez całą noc. Dopiero nad ranem okazało się, że do napadu nie doszło.
Po zmyślonym napadzie w Leśniowie Wielkim powstały nawet nowe portrety pamięciowe sprawców gwałtu.
Więcej na ten temat przeczytasz w sobotę w Gazecie Lubuskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?