5/9
Były napastnik m.in. Evertonu i Newcastle słynął z gorącej...
fot. ASSOCIATED PRESS/East News

Duncan Ferguson

Były napastnik m.in. Evertonu i Newcastle słynął z gorącej głowy. Nic dziwnego, że gdy pewnej nocy w 2001 r. włamało się do jego mieszkania dwóch złodziei, rzucił się na nich, a nie schował pod kołdrą. Jeden rabuś zdążył uciec, drugi padł ofiarą 190-centymetrowego piłkarza. Następnie przejęła go policja, która skierowała złoczyńcę na... obdukcję lekarską.

6/9
Mateusz Kantor to dziś obrońca CWKS Resovia. W 2017 r., jako...
fot. Krzysztof Kapica/Polska Press

Mateusz Kantor

Mateusz Kantor to dziś obrońca CWKS Resovia. W 2017 r., jako gracz Karpat Krosno, uratował tonącego mężczyznę. - Szedłem na obiad do restauracji. Na moście stały dwie osoby, które krzyczały, że w wodzie jest mężczyzna - opowiadał w rozmowie z serwisem krosno24.pl. Piłkarz bez wahania wskoczył do wody i uratował 40-letniego mężczyznę. Jak się okazało, tonący miał we krwi dwa promile alkoholu i chciał popełnić samobójstwo...

7/9
Chris Kamara (na zdjęciu w białej koszuli) to były pomocnik...
fot. AP/East News

Chris Kamara

Chris Kamara (na zdjęciu w białej koszuli) to były pomocnik angielskich klubów, menedżer, a także ekspert telewizyjny. W ostatniej roli w 2014 r. był w Rio de Janeiro, skąd relacjonował mistrzostwa świata. Podczas przechadzki po mieście dostrzegł złodzieja uciekającego z naszyjnikiem. Niewiele się zastanawiając rzucił się za nim w pościg. Udany, bo biżuteria została odzyskana. Oprócz pochwał od miejscowej policji otrzymał radę, by następnym razem przymknął oko na tego typu zdarzenia. Często się bowiem zdarza, że rabusie mają przy sobie broń, której nie wahają się użyć...

8/9
32-letni Jonny Hayes do tej pory nie zapisał się na tyle w...
fot. Zhang Xiuzhi/Xinhua News/East News

Jonny Hayes

32-letni Jonny Hayes do tej pory nie zapisał się na tyle w historii futbolu, by o nim opowiadać. Obecnie gra w Celtiku Glasgow. Właśnie jako skrzydłowy tego klubu zapobiegł egzekucji nastolatka, którego pięściami i kopniakami okładało czterech napastników. Hayes nie tylko przerwał nierówną walkę, ale odwiózł poszkodowanego (ponoć kibic Glasgow Rangers) do domu. Na otarcie łez wkrótce wysłał mu swoją koszulkę z dołączonym liścikiem: „Jeśli kiedykolwiek będziesz czegoś potrzebował, jestem tylko pięć minut drogi stąd”.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach

Piotr Prorasiewicz przed derbami: Nie jesteśmy faworytami meczu ze Stalą

Piotr Prorasiewicz przed derbami: Nie jesteśmy faworytami meczu ze Stalą

Zobacz również

Zielone Ogrody nad Odrą w Nowej Soli. Sadzonki warzyw i kwiatów są po kilka złotych

Zielone Ogrody nad Odrą w Nowej Soli. Sadzonki warzyw i kwiatów są po kilka złotych

"Para – buch, koła – w ruch!" Parada Parowozów przyciągnęła tłumy!

"Para – buch, koła – w ruch!" Parada Parowozów przyciągnęła tłumy!