Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoro niewielki Pszczew stać na kino, to i kilka razy większe Drezdenko

Krzysztof Korsak 95 722 57 72 [email protected]
Grzegorz Pawlaczyk, akustyk w Domu Kultury w Drezdenku, uważa, że kino to dobry pomysł. - Ale boję się, że ostatecznie nie wypali - mówi.
Grzegorz Pawlaczyk, akustyk w Domu Kultury w Drezdenku, uważa, że kino to dobry pomysł. - Ale boję się, że ostatecznie nie wypali - mówi. fot. Krzysztof Korsak
"To ciekawa sprawa", "to świetna propozycja" - zareagowały władze Drezdenka na pomysł naszego Czytelnika o budowie kina w mieście. Sprawdziliśmy: stać na nie nawet pięć razy mniejszy Pszczew.

O pomyśle naszego Czytelnika pisaliśmy 18 listopada w tekście "A gdyby tak zrobić kino?". Uważa on, że urząd mógłby zakupić ekran do domu kultury i wyświetlać tam filmy przynajmniej raz w tygodniu. Obiecaliśmy, że zapytamy o to nowo wybrane władze. - To ciekawy pomysł, wart rozpatrzenia. Myślę, że obok tego mógłby powstać na przykład klub dyskusyjny - ocenia burmistrz Drezdenka Maciej Pietruszak. I zapewnia, że przyjrzy się bliżej temu tematowi.

- Pomysł mi się bardzo, bardzo podoba. Już dawno myślałem o podobnej sprawie. Także Katarzyna Korycka (kandydatka na burmistrza w minionych wyborach i sekretarz gminny - przyp. red.) miała pomysł na letnie kino pod chmurką. Na pewno porozmawiam na ten temat z burmistrzem. Przecież jesteśmy od tego, żeby wysłuchiwać ludzi - obiecuje przewodniczący Rady Miejskiej Adam Kołwzan. Dodaje, że skoro w kilka razy mniejszym Pszczewie może działać kino, to równie dobrze mogłoby także w Drezdenku.

Sprawdziliśmy: we wsi Pszczew w powiecie międzyrzeckim kino funkcjonuje od lat. Obecnie przechodzi remont. Z tej okazji kupiono m.in. ekran 6 na 8 metrów warty ok. 30 tys. zł. Normalnie kino działa przez cały rok. Filmy puszczane są w piątki, soboty i niedziele. Jeśli leci bajka, to najczęściej ok. 15.00-16.00, jeśli film dla starszych, to ok. 18.00-19.00. Koszt seansu to 12 zł, bez biletów ulgowych. Sala ma 88 miejsc.

- Jak puszczamy filmy typu "Katyń" albo o papieżu, to 100-procentową frekwencję mamy przez kilka dni - mówi Małgorzata Marchewka, pracownica Gminnego Ośrodka Kultury. Jakie filmy można zobaczyć w miejscowym kinie? - Wszystkie, także te największe produkcje. Tyle że z około trzytygodniowym opóźnieniem. Ale czasami zdarza się tak, że jakaś kopia dotrze do nas dużo wcześniej - mówi M. Marchewka.

Gmina Pszczew musi dopłacać do utrzymania kina. - Wszędzie dopłaca się do kultury. A my jesteśmy chyba jedyną wsią w Polsce, która ma kino i chcemy, żeby u nas pozostało - mówi zastępca wójta Krystian Grabowski. Niedługo kino będzie miał ponownie Międzyrzecz. Niewielkie, ale popularne kino 60 krzeseł, działa także w Gorzowie w Miejskim Ośrodku Sztuki. Koszt tamtejszego ekranu to ok. 5 tys. zł. Dużo droższy jest projektor. - Jego cena zaczyna się od 60 tysięcy złotych - mówi szefowa działu filmu Iwona Bartnicka.

Pomysł powstania kina w Drezdenku wywołał także sporo emocji na forum www.gazetalubuska.pl. Wpisują się zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy. - To świetny pomysł! W Drezdenku nie ma żadnej rozrywki. Sama chodziłabym na każdy film. Nie każdy może dojechać do Gorzowa czy Poznania. A wiadomo, że jak ma się do czegoś bliżej, to jest większe zainteresowanie. Świetny pomysł na spędzanie czasu, spotkania ze znajomymi! W 100 procentach popieram - pisze mieszkanka.

Internauta gość radzi najpierw dokładną analizę finansową i frekwencji. - Znam taki klimat wypowiedzi: ,,świetny pomysł, ja pierwsza będę korzystać". Tylko że zazwyczaj te osoby raczej z niczego nie korzystają, a uważają, że znajdą się krasnoludki i jakoś to będzie - pisze na forum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska