W Zielonej Górze nad ranem przechodnie szli drobnymi kroczkami. To konieczność na śliskich chodnikach. Mokre i przejezdne były niektóre główne drogi w mieście. Na ulicach Wojska Polskiego, Wyszyńskiego, Konstytucji 3 Maja asfalt był mokry a przyczepność dobra. Miejscami było jednak ślisko.
O wiele gorzej sytuacja wyglądała na bocznych ulicach. Drogi tam były dosłownie zalodzone. Nawet najmniejszy zakręt kończył się poślizgiem
- Kolizje zaczęły się już w sobotę, było o nie nietrudno, bo drogi były i są śliskie - informuje rzeczniczka zielonogórskiej policji podkom. Małgorzata Stanisławska. W niedziele rano zielonogórska policja nie miała jeszcze zgłoszeń o kraksach.
Ślisko jest również w Gorzowie Wlk. - Na szczęście kierowcy jeżdżą ostrożnie, nie ma wysypu kolizji - mówi mł. asp. Izabela Plech z zespołu prasowego lubuskiej policji.
W niedzielę wieczorem w Przylepie pod Zielona Górą doszło do potrącenia. - Ofiara doznała między innymi wstrząsu mózgu - mówi mł. asp. I. Plech.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?