Słodkie lekarstwo

Dzieci się nim zajadają, bo jest słodki. I dobrze, bo to jeden z najwspanialszych darów natury. Zawiera wiele wartościowych substancji odżywczych, ma właściwości bakteriobójcze i wzmacniające nasz organizm. Zażywany regularnie, podnosi naszą odporność na choroby, a jeśli już zachorujemy, to ułatwia walkę z bakteriami. Kiedyś polegano na nim, jak na najlepszym lekarstwie. Dziś miód z reguły wspomaga konwencjonalne leczenie. Ale uwaga! Ze względu na to, że może łatwo uczulać, nie poleca się go małym dzieciom, a alergicy powinni go zażywać bardzo ostrożnie.

Łyżka dziennie
Jak często go jeść? Profilaktycznie, najlepiej łyżkę stołową dziennie (dzieci łyżeczkę). Podczas choroby dawkę warto zwiększyć do kilku łyżek, przy czym najlepiej miód rozpuścić w chłodnej wodzie i odstawić na pół doby. Tak przygotowany napój pijemy na czczo, najlepiej rano, po przebudzeniu.

Skąd cudowne właściwości lecznicze miodu? Jak wiadomo, rośliny zawierają w sobie różne substancje farmakologiczne. A ponieważ miód pochodzi z nektaru kwiatów, także i on zawiera składniki leczące niektóre schorzenia.

Z dala od słońca

Najlepiej w suchym, przewiewnym i chłodnym pomieszczeniu, w temperaturze maksymalnie 10 st. C. Koniecznie z dala od słońca, bo promienie słoneczne rozkładają w nim wartościowe enzymy. Do przechowywania miodu powinno się używać naczyń szklanych, ceramicznych, emaliowanych, aluminiowych lub ocynkowanych. Nie można go trzymać w naczyniach z plastiku, cynku lub żelaza. Można go przechowywać w zamrażarce, w temperaturze -18 stopni C. w szklanym naczyniu (nie pęknie). Po uzyskaniu temperatury pokojowej nabierze płynnej konsystencji. Z czasem miód się krystalizuje. Jeśli chcemy by znów miał postać płynną, powinniśmy go podgrzać w temperaturze 40-45 st. C., wstawiając naczynie z nim do garnka z ciepłą wodą.

Jaki miód dla kogo?